Kto i dlaczego tyle dostał od UM Biłgoraj?
Miasto Biłgoraj rozdało kasę na sport dla organizacji pozarządowych. W sumie do sportowych organizacji pozarządowych trafiło ponad pół miliona złotych, a zainteresowani dostali od 4 do 190 tys. zł. Niektórym czytelnikom podział pieniędzy wydaje się rażąco niesprawiedliwy o czym informowaliśmy w Nowej Gazecie Biłgorajskiej. Zobaczcie jak swoją decyzję tłumaczą urzędnicy z Biłgoraja.
- Reklama -
13 stycznia Urząd Miasta opublikował na swojej stronie wyniki konkursu na realizację zadań publicznych w 2023 r. przez organizacje pozarządowe.Chwilę później zaczęły do nas napływać głosy niezadowolenia i pierwsze analizy wyników konkursu.
– Wiem, że każdy powinien dostać godne pieniądze. Ten lokalny sport opiera się w dużej mierze na zapaleńcach. Oni pewnie będą robić to i za darmo, jak będzie trzeba, ale np. klub siatkówki, który powstał dwa miesiące temu, dostaje 15 tys.! Gdzie nie mają nawet drużyny, tylko się bawią w treningi, nigdzie nie będąc zrzeszonymi. Nie grają w żadnej lidze, a BKS Biłgoraj, czyli klub, który reprezentuje miasto w najwyższych ligach w swoim województwie, dostaje śmieszne 4 tys. To chyba wystarczy na autobus do Białej Podlaskiej, jak młodzież wyjedzie tam na turniej – napisał do nas mieszkaniec.
W sumie miasto na sport rozdało 501 tys. zł.– Prawie wszystkie organizacje otrzymały w 2023 roku dotacje wyższe od ubiegłorocznych. O ile nam wiadomo, większość samorządów, z uwagi na pogarszającą się sytuację finansową, nie zwiększała środków przeznaczanych dla organizacji pozarządowych, a wiele dokonywało wręcz ograniczania wydatków, również w tym zakresie. Miasto Biłgoraj, pomimo ciągle rosnących wydatków bieżących i nieregulowaniu od 2013 r. stawek podatkowych, zwiększyło kwotę przeznaczoną na współpracę z klubami sportowymi o 10 proc. w stosunku do 2022 r. – wyjaśnia Paweł Jednacz z UM.
Rzeczywiście BKS otrzymał 1 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Tyle że klub w 2022 wnioskował o 6 tys. zł a w tym o 15 tys. zł.
Co na to Stowarzyszenie BKS? Czy rzeczywiście czują się pokrzywdzeni, że dostali najmniej pieniędzy czy zbulwersowani czytelnicy przesadzają.
Michał Furlepa, trener-koordynator BKS nie chce komentować sprawy:
– Jako trener mogę tylko powiedzieć, że takie środki, jakie dostaliśmy, takie zagospodarujemy – klub szanuje każdą dotację. Taka jest decyzja burmistrza i my ją z pokorą przyjmujemy. Nie komentujemy wysokości, nie żalimy się, szanujemy wszystkie inne podmioty, które prowadzą działalność sportową. Wykorzystamy pieniądze zgodnie z ofertą – mówi trener.
Rzecznik Urzędu miasta przyznaje, że organizacje sportowe nigdy nie dostają tyle pieniędzy, o ile proszą:
– Nigdy kwoty przyznawanych dotacji nie spełniały w 100 proc. oczekiwań stowarzyszeń sportowych oraz zajmujących się działalnością kulturalną, rehabilitacyjną czy społeczną, ale zawsze organizacje potrafiły wykonać należycie powierzone im zadanie. Żywię nadzieję, że tak będzie również w 2023 roku – mówi Paweł Jednacz, rzecznik prasowy UM Biłgoraja
Jakie były kryteria przyznawania pieniędzy i dlaczego jedni dostali mniej, a inni więcej? O to zapytaliśmy w Urzędzie Miasta. | Rzecznik prasowy UM, Paweł Jednacz zaznacza, że szczegółowe kryteria rozstrzygania konkursu na realizację zadań publicznych w 2023 r. z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej oraz ochrony i promocji zdrowia zostały opublikowane na stronie internetowej oraz w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Biłgoraja. Jeśli chodzi o ten konkurs, komisja konkursowa przy opiniowaniu ofert brała pod uwagę w szczególności następujące kryteria
a) merytoryczne (ocena możliwości realizacji zadania przez oferenta, zgodność z zadaniami określonymi w programie współpracy i konkursie, nowatorstwo projektu, społeczne uzasadnienie),
- Reklama -
b) finansowe (koszty realizacji projektu, stosunek ponoszonych nakładów do zamierzonych rezultatów, udział środków własnych lub pochodzących z innych źródeł),
c) organizacyjne (posiadane zasoby kadrowe, rzeczowe, doświadczenie, wkład osobowy i rzeczowy),
d) dotychczasową współpracę oferenta z samorządem (ocena realizacji zadań publicznych w latach poprzednich, rzetelność, terminowość i sposób rozliczenia otrzymanych na ten cel środków).
Kwoty o jakie wnioskowały stowarzyszenia i organizacje sportowe oraz kwoty przyznane w 2021 i 2022 roku
fot: zdjęcie ilustracyjne: www.salon24.pl
- Reklama -
Charytatywnie to w klubach prawie nikt nie pracuje, a już najmniej ci, co najgłośniej krzyczą i komentują na forach internetowych. Każdy ma jakiś interes – jak nie finansowy, to „promocyjny”: firmy, swojej osoby (szczególnie przed wyborami).
Pomagać powinno się tym co działają charytatywnie. Jak ktoś bierze od rodziców pieniądze i zarabia na szkółce to nie powinien dostawać żadnej dotacji.
Trenerem może być osoba skazana ?
Pytanie.
Dlaczego jako podatnik mam sponsorować czyjeś zachcianki?
Przykład.
7 tys polubień razy 5 złociszy/mc
Zadeklarować sie z wplatami i nie obciazać podatnika swoimi zachciankami
Analogicznie inni.
Yeti ma tyle wiedzy co i nie wiedzy
Pora na zmiany w mieście, potrzebujemy młodego burmistrza, który popatrzy na wszystko obiektywnie, nie tylko na sport, ale na kulturę, oświatę, inwestycje i sposób zarządzania jednostkami, teraz wszystko jest ,,takie jak zawsze” nuda w mieście i tak ma być…
BKS nie reprezentuje Biłgoraja tylko siebie. To nie klub tylko prywatna inicjatywa i źródło zarobkowania dla założyciela. Dotacje mają wspomagać a nie finansować.
Niektórym to ile byś nie dał zawsze mało.