Kolejne maseczki dla mieszkańców
Stowarzyszenia i organizacje z terenu gminy Potok Górny podjęły się uszycia maseczek dla mieszkańców wszystkich miejscowości wchodzących w skład tej gminy. W sumie udało się uszyć prawie 4 tys. sztuk maseczek, które 20 maja zostały przekazane mieszkańcom.
- Reklama -
Zdjęcia z szycia maseczek oraz rozdawania ich przez OSP Jedlinki
Zgodnie z niedawną zapowiedzią Stanisława Dyjaka – wójta gminy Potok Górny, zostały podjęte dalsze działania zmierzające ku temu, by zapewnić mieszkańcom tej gminy meszki niezbędne do bezpiecznego oraz w pełni legalnego poruszania się poza miejscem zamieszkania.
Po wstępnym rozeznaniu i przeprowadzeniu rozmów z osobami reprezentującymi stowarzyszenia i koła gospodyń wiejskich, działających na terenie gminy, chęć przyłączenia się do gminnej akcji szycia maseczek, zadeklarowały różne organizacje pozarządowe. Były to między innymi:
- Koło Gospodyń Wiejskich w Jasienniku Starym,
- Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Szyszków,
- Stowarzyszenie Nasz Potok,
- Stowarzyszenie Wspierania Tradycji i Kultury „Przedmieście”.
Urząd Gminy w Potoku Górnym zakupił potrzebne materiały i przekazał je przedstawicielom organizacji. Natomiast osoby ze stowarzyszeń i KGW zobowiązały się dobrowolnie i nieodpłatnie uszyć maseczki.
14 maja wpłynęła do urzędu gminy w Potoku Górnym ostatnia dostawa uszytych maseczek, których w sumie było 3850 sztuk. Każde ze stowarzyszeń oraz organizacji chciało dla dobra społeczności uszyć jak najwięcej wkładając w to całe swoje zaangażowanie.
- KGW w Jasienniku Starym – 730 szt. maseczek,
- Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Szyszków – 1120 szt. maseczek,
- Stowarzyszenie Nasz Potok – 1040 szt. maseczek,
- Stowarzyszenie Wspierania Tradycji i Kultury „Przedmieście” – 960 szt. maseczek.
– Składam wyrazy wielkiego uznania i wdzięczności za trud i wysiłek włożony w realizację tego przedsięwzięcia. Cała akcja szycia oraz rozdawania maseczek pokazuje, jak zgraną społecznością są mieszkańcy gminy Potok Górny – z wdzięcznością opowiada Stanisław Dyjak, wójt gminy Potok Górny.
20 maja maseczki uszyte przez stowarzyszenia i organizacje zostały dostarczone mieszkańcom przez druhów strażaków ze wszystkich jednostek OSP z terenu gminy, w ilości po 3 maseczki na gospodarstwo domowe.
Należy również nadmienić, że w wielu gminach organizowane są podobne akcje szycia maseczek, wszystko po to, aby każdy zabezpieczyć się przed koronawirusem oraz srogimi konsekwencjami prawnymi wynikającymi z nie noszenia maseczek.
Red.
- Reklama -
Potrzebne czy niepotrzebne oto jest pytanie/ Ale nic to wezmy sie za robote i zróbcie te maseczki a ja później i tak sie tym pochwale opowiadajac ze prawie sam wszyskie uszyłem i wszysko zrobiłem. prawda jakie to proste i parafrazujac słowa jakiegos prezesa „ciemny lud wszysko kupi” to i wy uwierzycie ze to prawda najprawdziwsza jaka moze byc.
Te maseczki życie nam ratują. Tak samo jak tlen. A tlen wytwarzają drzewa zamieniając go z dwutlenku węgla. To też każdy wiedzieć powinien. I drzewa chronić należy a nie wycinać. I to z jakiego powodu.
Na głupotę pieniądze zawsze się znajdą
Ale o tym, że te „maseczki” w niczym nie pomagaja bo to sa maseczki ze zwykłego materiału i nie spełniaja zadnych norm to juz nie powiedzieli. Uszyte zostały sztuka dla sztuki i noszone też sa z tego własnie powodu. Mieszkancy musza je nosic tam gdzie musza czyli w miejscach publicznych. Tam gdzie nie musza nikt sie nie przejmuje i nie nosi. To takie troche mało sensowne. Sama nie wiem.