kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Józefów: 79. rocznica zamordowania rodziny Konrada Bartoszewskiego ps. “WIR”

27 lutego w Józefowie odbyły się uroczystości poświęcone 79. rocznicy egzekucji Wacława, Janiny i Wienisławy Bartoszewskich, ojca, matki i siostry Konrada Bartoszewskiego ps. Wir, miejscowego komendanta Armii Krajowej.

- Reklama -

Uroczystość patriotyczno-religijna rozpoczęła się w kościele parafialnym pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Józefowie. Mszę św. odprawili księża w intencji ofiar dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego, również za wszystkich obecnych na tej Mszy świętej oraz za pokój na Ukrainie. Po Eucharystii zostały złożone wieńce i kwiaty, zapalono znicze przy tablicy upamiętniającej Żołnierzy Niezłomnych  mieszkańców gminy Józefów – znajdującej się na murze kościelnym. Wszyscy zebrani udali do tablicy poświęconej rozstrzelanej rodzinie Konrada Bartoszewskiego ps. Wir, znajdującej się na ścianie budynku miejscowego banku.

toyota Yaris

26 lutego 1943 r. w Józefowie Niemcy dokonali publicznej egzekucji rodziny Konrada Bartoszewskiego ps. Wir: ojca Wacława, matki Janiny i siostry Wienisławy. Pośrednią przyczyną egzekucji rodziny Konrada Bartoszewskiego była dekonspiracja struktur organizacyjnych Armii Krajowej Rejonu Józefowskiego, spowodowana bardzo aktywnym jej udziałem w wydarzeniach Powstania Zamojskiego. Powstanie Zamojskie było odpowiedzią struktur Polskiego Państwa Podziemnego na plany wysiedlenia ludności polskiej z Zamojszczyzny i powstania pierwszego czysto niemieckiego okręgu osadniczego w ramach Generalnego Planu Wschodniego. Bezpośrednią przyczyną egzekucji było rozbicie posterunku policji w Józefowie przez oddział Czesława Mużacza ps. Selim i uwolnienie aresztowanych wieczorem 25 lutego 1943 r.: Wira i jego zastępcy Hieronima Miąca ps. Korsarz. Wezwane z Zamościa posiłki niemieckie nie puściły płazem uwolnienia aresztowanych; o świcie 26 lutego otoczyły miasto i spędziły mieszkańców do budynku gminy, gdzie dokonano selekcji, oddzielając rodziny uznane za bandyckie od pozostałych, grożąc im rozstrzelaniem. Ostatecznie na oczach zgromadzonych na rynku mieszkańców rozstrzelano „tylko rodzinę „Wira” i wywieziono do obozu w Zamościu 50 zakładników.

Wydarzenia te żywe są w społeczności józefowskiej do dnia dzisiejszego i towarzyszy im legenda, że Konrad Bartoszewski obserwował wydarzenia odbywające się w miasteczku z pobliskich wzgórz kamieniołomów i nie chcąc dopuścić do przelewu krwi i śmierci innych mieszkańców, nie dał pozwolenia na zaatakowanie miasteczka.

W niedzielnej uroczystości udział wzięli mieszkańcy Józefowa oraz potomkowie rodzin, którzy zostali zamordowani, burmistrz Józefowa, Marek Banaszek, władze powiatowe i gminne, delegacja nadleśnictwa oraz członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej z Horyńca Zdroju Bronisław Szuper i Bronisław Kazik.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

 

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.