- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą

Pod tym hasłem przebiegały obchody 76. rocznicy pacyfikacji Potoka Górnego, Zagródek i Dąbrówki, do której doszło 19.12.1943 r. Śmierć dwudziestu dziewięciu niewinnych osób, wśród których znalazł się ówczesny proboszcz parafii ks. Błażej Nowosad, była odwetem za śmierć ukraińskiego sekretarza gminy Dymitra Byka, powołanego na to stanowisko przez władze niemieckie.

- Reklama -

Uczniowie klas IV- VIII Publicznej Szkoły Podstawowej im. KEN w Szyszkowie uczestniczyli w lekcji muzealnej, której tematem były akcje wysiedleńcze prowadzone w powiecie biłgorajskim. Prelekcję prowadziła dr Dorota Skakuj – pracownik Muzeum Ziemi Biłgorajskiej. Uczniowie klas młodszych mogli wysłuchać pogadanki na temat codziennego życia naszych przodków, a także zobaczyć strój biłgorajski.

Następnie młodzież klasy VII i VIII zaprezentowała montaż słowno- muzyczny, na który złożyły się wiersze i pieśni prezentujące najważniejsze dla człowieka wartości, takie jak: wiara, prawda, uczciwość, dobro, miłość. Dalsza część uroczystości odbyła się na cmentarzu parafialnym w Potoku Górnym przy grobie Sługi Bożego ks. Błażeja Nowosada. Rozpoczęła ją modlitwa w intencji pomordowanych prowadzona przez ks. proboszcza Piotra Sobczuka. Później władze gminy ze Stanisławem Dyjakiem- wójtem gminy, delegacje PSP im. KEN  w Szyszkowie, PSP im Powstania Styczniowego w Potoku Górnym, Stowarzyszenia Wspierania Tradycji i Kultury „Przedmieście” złożyły wieńce i zapaliły znicze w asyście  pocztów sztandarowych jednostek OSP z Potoka Górnego, Dąbrówki, Zagródek, Szyszkowa, Jedlinek, Naklika i Lipin Dolnych.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Najważniejsza część uroczystości odbyła się w kościele parafialnym. Uświetnił ją występ Gminnej Orkiestry Dętej działającej przy GOK w Potoku Górnym. Na początku potomek pomordowanych Adolf Socha- mieszkaniec Dąbrówki i delegacja uczniów wraz z Panem Stanisławem Dyjakiem oraz Panem Stanisławem Domańskim złożyli wiązankę kwiatów przy tablicy upamiętniającej ofiary pacyfikacji. Mszę św. w intencji pomordowanych celebrował wieloletni proboszcz parafii w Potoku Górnym – ks. kanonik Bogusław Wojtasiuk. W homilii przedstawił sylwetkę, historię życia i pracy ks. Błażeja Nowosada.

Ten Kapłan wykazał się niezwykłą pobożnością, gorliwością i pracowitością. Był dobrym człowiekiem, był wzorowym chrześcijaninem, gorliwym kapłanem. Te trzy cechy charakteru łączą się ściśle ze sobą. Brak którejkolwiek z nich powoduje zniszczenie całej konstrukcji charakteru – mówił ks. kanonik Bogusław Wojtasiuk. 

Na zakończenie uczniowie PSP im. KEN w Szyszkowie zaprezentowali wszystkim obecnym część artystyczną, którą zakończył apel pamięci.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Okres II wojny światowej stanowi najtragiczniejszy rozdział w dziejach Lubelszczyzny. W ciągu zaledwie kilku lat udało się niemieckim okupantom skłócić ze sobą ludzi różnych narodowości, którzy jeszcze niedawno żyli obok siebie w zgodzie. Ci pewni siebie, pyszni, przekonani o swojej sile ludzie, prowadzili różnorodne działania wymierzone przeciwko Polakom. Czuli się bezkarni. Nienawiść, która wzbierała w sercach tych ludzi, znalazła swe ujście 76. lat temu, kiedy to niewinni mieszkańcy gminy ponieśli śmierć.

Kolejni świadkowie tamtych wydarzeń odchodzą, ale ofiary wojny będą żyły w sercach ludzi dopóty, dopóki żywa będzie pamięć o tamtych okrutnych czasach. Św. Augustyn powiedział: ,,Łza za zmarłymi wyparowuje, kwiat na grobie więdnie, modlitwa natomiast dociera do serca Najwyższego”. Historia naszego narodu tworzona jest nie tylko przez polityków, ale kształtuje się ona w społecznościach lokalnych. Na mapie miejsc w których dokonano brutalnych zbrodni, znalazła się też gmina Potok Górny i jej mieszkańcy, których życie zostało brutalnie przerwane tego grudniowego, mroźnego popołudnia 1943 roku.

- Reklama -

1 komentarz
  1. gmina Potok mówi

    tak to był odwet, ale nie zapomnijmy że tak i tak ukraińcy chcieli nas wszystkich wyrżnąć,w końcu zrobili to w 4 województwach na obecnych ziemiach ukrainy. To była tylko kwestia czasu. oprócz księdza Nowosada zamordowano również drugiego pracującego w Potoku. O nim również pamiętajmy w modlitwie.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.