Odeszła zaangażowana pedagog i wspaniały człowiek
Grażyna Skakuj zmarła 27 sierpnia w jednym z krakowskich szpitali, po nagłej i poważnej zapaści zdrowotnej. Miała 63 lata. Przez wiele lat była związana z biłgorajskim “ONZ–tem”, gdzie pracowała jako nauczycielka i wychowawczyni, zyskując ogromny szacunek uczniów oraz kadry pedagogicznej. Nie tylko prowadziła lekcje, ale angażowała się aktywnie w życie szkoły, włączając się w organizację imprez patriotycznych i uroczystości religijnych, m.in. związanych z upamiętnieniem błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki
Zaangażowanie duchowe i osobiste więzi
Grażyna Skakuj była głęboko wierzącą osobą, aktywnie działającą we wspólnotach religijnych zarówno w Biłgoraju, jak i w całej Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Jej życie rodzinne również było związane z Kościołem. Jej mąż, Adam Skakuj, pełni funkcję radnego Rady Miasta Biłgoraja, a syn, ks. Mariusz Skakuj, jest dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Ojca Pio w Zamościu i ojcem duchownym Pieszej Pielgrzymki Zamojsko–Lubaczowskiej na Jasną Górę.
Wzruszające pożegnanie
Mszę pogrzebową, która odbyła się 1 września w koście Jana Pawła w Biłgoraju celebrował biskup Marian Rojek. Homilię wygłosił ksiądz Marek Mazurek, proboszcz parafia pw. Świętego Brata Alberta w Zamościu, były wikariusz z parafii WNMP w Biłgoraju. W ostatnim pożegnaniu uczestniczyły tłumy: poczty sztandarowe, księża, uczniowie, byli wychowankowie, nauczyciele, przedstawiciele lokalnych wspólnot, władze samorządowe oraz mieszkańcy Biłgoraja. Ich obecność świadczyła o wielkim szacunku i wdzięczności, jaką darzono panią Grażynę. Długo i ciepło wspominano jej osobę. Odczytano między innymi listy, jakie wysłali biskupi, w tym biskup misyjny z Madagaskaru. Wieloletnią nauczycielkę religii wspominała też dyrektor I LO w Biłgoraju
-Była nauczycielem religii w I LO. im ONZ w Biłgoraju od 1998 roku. Kiedy rok temu podjęła decyzję o zakończeniu pracy w szkole i przejściu na emeryturę, nie żegnaliśmy się na zawsze. Planowaliśmy spotkania, odwiedziny na uroczystościach. Chciała wreszcie nacieszyć się rodziną, była dumna ze swoich synów. Ten etap w życiu chciała wypełnić podróżami i odkrywaniem świata. Ale stało się inaczej. Odszedł nie tylko świetny pedagog, ale też wspaniały, ciepły, życzliwy człowiek - mówiła podczas pogrzebu Jolanta Rycyk, dyrektor I LO im. ONZ w Biłgoraju
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.