reklama

Perełka Ziemi Biłgorajskiej: Słów kilka o tym, jak król gościł u chłopa w Bukowinie, a chłop nie poznał króla

Opublikowano:
Autor:

Perełka Ziemi Biłgorajskiej: Słów kilka o tym, jak król gościł u chłopa w Bukowinie, a chłop nie poznał króla - Zdjęcie główne

Najcenniejszym zabytkiem gminy Biszcza jest drewniany kościółek w Bukowinie, który jest zabytkiem klasy "0". Kościółek budowano od czasów pobytu w Bukowinie króla Stefana Batorego, a jego budowa została zakończona około 1632 lub 1637 r.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje biłgorajskieNiewielki drewniany kościółek uznany obecnie za zabytek klasy zerowej jest od wieków sercem wsi Bukowina. Za powstanie świątyni w urokliwych okolicach gminy Biszcza miał odpowiadać sam król Stefan Batory. A jak do tego doszło?
reklama

Rzecz miała miejsce w roku 1578, kiedy to monarcha, zmierzając do Zamchu w towarzystwie Jana Zamojskiego oraz Jana Kochanowskiego, zarządził postój w Bukowinie. 

 O tym, jak król gościł w Bukowinie

Według jednych źródeł chłopi przygotowali dla króla namiot z białego płótna, natomiast inne źródła podają, że Stefan Batory gościł w jednym z domostw. Nie w byle jakim, bo nie w typowej dla tamtych czasów kurnej chacie (kurna chata, chata, w której z jednej strony przedsionka znajdowała się izba dla mieszkańców, po drugiej stronie natomiast mieściło się pomieszczenie dla kur i bydła), ale w domu, wyposażonym w świetlicę, czyli białą izbę dla gości. Chłop podobno nie wiedział, kogo przyjął pod dach, a król nie obnosił się statusem. Kiedy odjeżdżał, nadał parobkowi swoje nazwisko i wskazując na wzgórze, powiedział, że właśnie tam stanie kaplica. I stało się wedle słów króla w roku 1632. Ile prawdy jest w opowieści? Trudno powiedzieć. Faktem jest, że w spisie gospodarzy Bukowiny z roku 1808 w domu pod numerem 200 zameldowany był niejaki Jędrzej Bator. Istniało wielu jego potomków. Ostatni Bator z Bukowiny zmarł w orku 1984.

reklama

 Są też inne źródła

 

Inne źródła podają, że król Zygmunt III Waza oddał Bukowinę w geście uznania za wsparcie w czasie elekcji oraz zwycięstwo pod Byczyną Janowi Zamojskiemu, hetmanowi i kanclerzowi wielkiemu koronnemu. Wraz z rokiem 1600, kiedy to powstała Akademia Zamojska, hetman przekazał Bukowiną w ręce profesorów uczelni jako formę uposażenia. I tak oto urokliwa wieś stała się miejscem wytchnienia dla zacnych profesorów. Zabytkowy kościółek pod wezwaniem Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Bukowinie miał powstać dzięki staraniom profesorów. Początkowo w formie skromnej kapliczki, później, z rokiem 1675, zbudowano nowy budynek wyposażony w zakrystię oraz kruchtę. Kościół powstał dzięki zaangażowaniu księdza Andrzeja Abreka.

reklama

 Niemy świadek historii

Drewniana świątynia stoi niezmiennie w tym samym miejscu jako niemy świadek historii. Kiedy przez tamtejsze strony przechodziła zaraza i inne choroby zbierające wśród ludzi śmiertelne żniwo. Kiedy przez wieś przewijały się oddziały Tatarów, Kozaków, Szwedów, Węgórw Rakoczego, wojsk austriackich, ukraińskich, ruskich i niemieckich. Drewniana świątynia była ostoją mieszkańców. To w kościele pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny lokalna społeczność wznosiła błagalne modlitwy, pokładając wiarę i nadzieję w opiekę Maryi. Od wnuków po dziadków. Z pokolenia na pokolenie przekazywana jest historia tej najstarszej budowli w gminie Biszcza.

 

Więcej ciekawych historii z gminy Biszcza  przeczytacie w aktualnym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Nasz tygodnik dostępny w wybranych sklepach, punktach prasowych i na eprasa.pl 

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Jedyny drukowany tygodnik w powiecie biłgorajskim. Najświeższe informacje i wiadomości. Skuteczna reklama i ogłoszenia. Wydarzenia i imprezy w Biłgoraju. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama