W Boże Narodzenie 2024 w Woli Małej (gm. Biłgoraj) tradycji stało się zadość:
-Już po raz kolejny odwiedziliśmy mieszkańców Woli Małej. Ludzie chętnie nas zapraszali i kolędowali razem z nami - zapewnia Kacper Kyc, który pięknie przygrywał na akordeonie. Wraz z nim mieszkańców Woli odwiedzili: Kacper Kobel, Amelia Kuśmierz, Gabrysia Kobel i Laura Kyc. Posłuchajcie, jak umilili mieszkańcom ten dzień.
Tradycja kolędowania jest bardzo mocno zakorzeniona w naszej kulturze. Obchody kolędnicze znane były w całej Europie, a ich początki sięgają średniowiecza. Chodzenie „po kolędzie”, czyli świątecznej kweście, zaczynano w Boże Narodzenie wieczorem lub w Szczepana, a kończono przed Matką Boską Gromniczną. Po wsiach wędrowali przebierańcy wodząc z sobą maszkary: turonia, konia, żurawia, bociana itp. Wchodząc do domów, pozdrawiali gospodarzy, śpiewali, wygłaszali życzenia zdrowia i urodzaju, a także odgrywali różne scenki. Na koniec prosili o kolędę – datek. Kolędą było najczęściej świąteczne jedzenie lub drobne pieniądze. Kolędnicy śpiewali też złośliwe piosenki, gdy gospodarz nie chciał ich wpuścić do izby lub nie był hojny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.