- Reklama -

- Reklama -

Idą upały, dbajmy o solary!

- Reklama -

Przed ewentualnymi awariami instalacji solarnych przestrzega mieszkańców gminy Goraj firma serwisująca instalacje. "W związku z okresem wiosenno-letnim oraz sezonem urlopowym informujemy i prosimy o prawidłowe korzystanie z zestawów solarnych, przypominamy ponownie o konieczności codziennego poboru ciepłej wody użytkowej, która jest produkowana w instalacjach solarnych" – z apelem takiej treści zwrócił się do użytkowników solarów zespół serwisowy. Mieszkańcy muszą wiedzieć, że brak odbioru ciepłej wody w słoneczne dni powoduje przegrzanie układu solarnego, co skutkuje wprowadzeniem układu w stan awaryjny i wyłączenie się pompy solarnej. Taki przegrzew powoduje również zapowietrzenie układu, wypalenie uszczelek na przyłączach i w konsekwencji może powodować rozszczelnienie układu glikolowego. 

Firma zwraca uwagę, że zestawy solarne zostały zaprojektowane i dobrane według deklarowanej ilości mieszkańców w poszczególnych domostwach. Wiąże się to ściśle ze średnim zużyciem ciepłej wody na mieszkańca, która wynosi 45-50 litrów na osobę dziennie. Mieszkańcy są też proszeni o zapoznanie się z instrukcją obsługi sterownika solarnego. "Zwracamy uwagę na konieczność stosowania funkcji trybu urlopowego podczas nieobecności mieszkańców w domu powyżej dwóch dni. W instalacjach, które nie są wyposażone w układ zasilania awaryjnego lub w przypadkach wyłączenia energii elektrycznej powyżej pięciu godzin wskazane jest przykrycie jednostek zewnętrznych (kolektorów) plandeką lub innym materiałem, który odizoluje powierzchnię absorbera od promieni słonecznych" – przestrzega serwis. 

Mulawa wybory do 05.04.2024

Jeśli mieszkańcy nie dostosują się do tych wytycznych, wówczas za awarię solarów będą musieli zapłacić, a takie usługi do tanich nie należą. Samo niezasadne wezwanie serwisu może kosztować nawet 200 zł. Godzina pracy serwisanta to wydatek rzędu 100 zł. Wymiana uszkodzonej pompy solarnej to koszt nawet 700 zł. 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.