Grypa a koronawirus (COVID-19) – co je różni?

Objawy koronawirusa i grypy

Zarówno grypę, jak i COVID-19 wywołują wirusy, przenoszone drogą kropelkową, a więc w obu przypadkach zarażamy się w ten sam sposób – poprzez kontakt z osobą zarażoną, chociaż nie tylko. Każdy z przywołanych tu patogenów wnika do organizmu, atakując układ oddechowy. W efekcie pojawia się wysoka gorączka, suchy kaszel, wzmożona męczliwość. Objawy koronawirusa i grypy mogą mieć różne nasilenie. U części osób są ostre i bardzo niebezpieczne, u innych natomiast zupełnie nieuciążliwe i niewywołujące powikłań. Szacuje się, że bezobjawowy przebieg grypy dotyczy około 30% zakażeń. Jak jest z COVID-19, dokładnie nie wiadomo, lecz można podejrzewać, że brak objawów występuje u wielu zakażonych, zwłaszcza ludzi młodych i dzieci.

Mimo tego że na pierwszy rzut oka objawy koronawirusa i grypy są niemal takie same, podobieństwo obu zakażeń jest pozorne. Tak naprawdę każda z tych chorób wygląda inaczej i przynosi charakterystyczne dla siebie symptomy. W przypadku grypy, która pojawia się nagle, to nieustępujący ból głowy i uczucie rozbicia. Niektórzy chorzy skarżą się na ucisk w klatce piersiowej, jednak nie jest to objaw dominujący. Nie towarzyszy mu duszność ani trudność w oddychaniu – co z kolei jest typowe przy zakażeniu wirusem SARS-CoV-2. COVID-19 rozwija się powoli. Pierwsze objawy występują po około 5-6 dniach, w przypadku grypy to zwykle 3 dni. Zakażenie koronawirusem zaczyna się, podobnie jak przeziębienie, od osłabienia. Nasilone objawy poprzedza przeczucie, że „coś nas bierze”. Gorączka przychodzi trochę później, niosąc ze sobą krótki, płytki oddech, duszność, a także utratę węchu i smaku, dużo silniejsze niż te, wynikające z nieżytu nosa. Zaburzenie zmysłów w przebiegu COVID-19 objawia się bardzo różnie – anosmią, czyli całkowitą utratą węchu, parosomią, a więc odczuwaniem nieprawdziwych woni, brakiem reakcji na niektóre bodźce bądź słonym lub gorzkim posmakiem w ustach.

Grypa a koronawirus – różne objawy, różny przebieg

• COVID-19 rozwija się wolniej od grypy, która pojawia się nagle i ma bardzo gwałtowny przebieg.
• Inkubacja koronawirusa trwa 5-6 dni, wirusa grypy 3-4 dni.
• Typowe objawy koronawirusa to płytki oddech, duszność, problemy z oddychaniem, utrata węchu i smaku. W przebiegu zakażenia SARS-CoV-2 częściej niż przy grypie pojawia się też nieżyt nosa i ból gardła oraz biegunka.
• Typowe objawy grypy to bóle głowy, bóle mięśniowo-stawowe, dreszcze, ogólne uczucie rozbicia. Duszności zdarzają się rzadko, choć czasem pojawia się ucisk w klatce piersiowej.

Leczenie grypy a COVID-19

Grypa i COVID-19 to choroby o samoograniczającym się przebiegu. Wywołują je wirusy, na które nie ma leku zwalczającego przyczynę infekcji. Są wprawdzie w Polsce dwa dostępne leki na grypę, jednak ich działanie nie eliminuje patogenu, lecz hamuje jego replikację (namnażanie) i może ograniczać wnikanie wirusa do nieskażonych jeszcze komórek gospodarza. To sprawia, że choroba przestaje się rozwijać, ale nie jest w 100% pokonana. Ponadto, aby oseltamiwir czy zanamiwir zadziałał skutecznie, powinien być podany jak najszybciej od wystąpienia pierwszych objawów grypy – a to nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy choroba objawia się w nietypowy sposób, co wcale nie zdarza się rzadko. Grypę łatwo pomylić z przeziębieniem, a dziś również z COVID-19. Najbardziej miarodajnym sposobem rozpoznania zakażenia jest wykonanie badań laboratoryjnych, aczkolwiek na ich wyniki trzeba poczekać, a to właśnie czas przesądza o pomyślności leczenia.

O ile na grypę istnieją leki, które pomagają chorym o ciężkim przebiegu, i szczepienia chroniące osoby z grupy ryzyka, o tyle wobec koronawirusa wciąż pozostajemy bezbronni. Jedynym sposobem, aby uniknąć zachorowania, jest przestrzeganie zasad higieny oraz stronienie od zatłoczonych miejsc.

Różnic między grypą a koronawirusem jest wiele. Dotyczą rozwoju i przebiegu choroby, objawów oraz powikłań, a także okresu zakaźności. W przypadku grypy chory zakaża od jednego-dwóch dni przed wystąpieniem pierwszych objawów do pięciu kolejnych dni. Przy zakażeniu SARS-CoV-2 trwa to znacznie dłużej. Patogen może roznosić się nawet 10 dni od początku choroby, a co więcej, jest bardziej niebezpieczny niż wirus grypy. Nosiciel wirusa grypy średnio zaraża tylko jedną osobę, natomiast koronawirusa – infekuje już dwie. To pokazuje skalę zagrożenia, a fakty nie pozostawiają złudzeń – śmiertelność z powodu COVID-19 jest wyższa niż z powodu grypy. I to jest najważniejsza różnica pomiędzy tymi dwiema chorobami zakaźnymi.

bioaronsystem.pl