Gmina Biłgoraj dziękowała za plony (FOTO)

Dożynki gminno-parafialne – tradycyjne święto plonów i rolników – odbyły się w tym roku na stadionie w Dereźni. Tradycyjnym elementem każdych dożynek jest korowód, na czele którego tym razem maszerowali muzycy. Starostami dożynek byli Stanisława Łubiarz i Jan Dziduch z Dereźni Solskiej.

Dożynki, święto plonów, to największe święto rolników będące ukoronowaniem ich całorocznego trudu obchodzone po zakończeniu prac polowych. – Wieńce dożynkowe uwite z tegorocznych zbóż, darów naszej ziemi. Obok wieńców z wielką czcią niesiony był chleb powszedni, jasny jak słońce. Oby go na tej ziemi nigdy nie zabrakło, oby go dla wszystkich starczyło. Byśmy cię zawsze mieli, nasz powszedni chlebie – mówiła Celina Skromak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Biłgoraju. Korowód dożynkowy prowadziła Orkiestra Dęta z Zaburza. Wieńce cieszyły oczy swą malowniczością. Były wśród nich tradycyjne i współczesne, wszystkie wykonane z dojrzałych kłosów zbóż, ozdobione owocami, o różnorodnych kształtach misternie wykonane, symbolizujące plony i będące ukoronowaniem żniwnego lata i rolniczego trudu. – „Z tysięcy pól, snopów niemało, z wytrwałości wspólnej dziś tu uwity, dłońmi waszymi wspólnej pracy plon – dożynkowy wieniec. Wieniec z kłosów owsa, żyta i pszenicy, przeplatany babim latem, niesie wieść, po wszystkich polach zakończonego żniwnego lata”. Symbolem święta plonów są wieńce dożynkowe – mówiła Celina Skromak.
Uroczystość otworzył wójt gminy Biłgoraj Wiesław Różyński. Podkreślił, że dożynki są uroczystym zakończeniem całorocznej pracy rolnika, są wyrazem radości i podziękowania Panu Bogu za zbiory. Ta stara i wymowna tradycja przetrwała wiele wieków. Polski rolnik kłania się matce ziemi, ponieważ plony zawdzięcza nie tylko własnej pracy, ale również błogosławieństwu bożemu, które tej pracy towarzyszyło. – Żniwa zakończono, a więc zgodnie ze staropolskim obyczajem „Szczęść Boże” rozpoczynamy dożynki 2016. Święto plonów ziemi to jeden z najpiękniejszych dni w roku dla każdego rolnika. To dzień radości i odpoczynku po ciężkiej pracy. W tych misternie wykonanych wieńcach dożynkowych kryje się nie tylko radość z pomyślnie zakończonych żniw, ale wdzięczność za zbiory i codzienną ciężką pracę mieszkańców wsi oraz ich głębokie przywiązanie do narodowej tradycji i ziemi – mówił wójt. Dodał, że na przestrzeni wieków obrzędy dożynkowe zmieniały swój charakter, jednak zarówno dawniej, jak i dziś są one ważne dla wszystkich, bo przypominają, że dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie trafia na stoły naszych domów chleb. Dożynki to święto rolnika, z którego trudu korzystamy wszyscy. – Jesteśmy za to winni wam wdzięczność i szacunek. Dziękuję za pachnące bochny chleba. Dziękuje za trud i życzę, aby ten dożynkowy chleb stał się symbolem pomyślności dla wszystkich mieszkańców gminy – zaznaczył.
Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył dziekan ks. kan. Witold Batycki. Przed Eucharystią mówił, że pięknie jest umieć dziękować Panu Bogu za dary, jakie od niego otrzymujemy. – Tak i my przychodzimy podziękować Panu Bogu za to, że nam błogosławi w pogodzie. Zewnętrznymi znakami naszego dziękczynienia są przepiękne wieńce i korony tak bardzo związane z Polską i naszą piękną słowiańską tradycją. Wszystkie nasze myśli, serca i trudy i znoje, które znosiliśmy w czasie prac tegorocznych, złóżmy w dziękczynieniu na ołtarzu, dziękując Bogu za jego dar – mówił kapłan.
Rolnikom za ich trud dziękowali poseł Agata Borowiec i poseł Piotr Olszówka. Okolicznościowe listy wystosowali poseł Genowefa Tokarska i wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
Po Mszy św. nie zabrakło występów artystycznych. Był m.in. koncert Orkiestry Dętej z Zaburza, występ Zespołu Tańca z Centrum Kształcenia Rolniczego im. W. Witosa w Różańcu, występy gminnych zespołów śpiewaczych, koncert zespołów Janki, Podkowa, No Name. Dożynki zakończyła zabawa z zespołem Meffis z DJ FRESH.