Geniusz z Biłgoraja? Takiego ucznia jeszcze nie było. (wywiad)
Jak mówią nauczyciele z LO im. ONZ w Biłgoraju: dawno takiego ucznia nie mięliśmy i pewnie długo mieć nie będziemy. Nic w tym dziwnego, gdyż Piotr Łaba - tegoroczny absolwent, bez konieczności zdawania matury, ma otwartą drogę na wszystkie uczelnie w Polsce. Jak mówi "Nowej Gazecie Biłgorajskiej" licealny program nauczania, opanował już ... w gimnazjum.
- Reklama -
Kim jest zdolny uczeń Piotr Łaba?
Jestem tegorocznym absolwentem liceum im. ONZ w Biłgoraju o profilu biologiczno – chemicznym. Stwierdziłem, że jeżeli pójdę na profil matematyczno- fizyczny, to będę się nudził na lekcjach. Licealny program z matematyki i fizyki opanowałem już … w gimnazjum. Od razu w w I klasie liceum zostałem finalistą olimpiady z matematyki i fizyki na etapie centralnym. Na wstępie szkoły średniej miałem już zagwarantowane 100% na maturze z tych przedmiotów. Średnia moich ocen zawsze wynosiła powyżej 5.50. W tym roku ukończyłem szkołę ze średnią 5.76.
Nauczyciele mówią o tobie, że biłgorajskie liceum dawno nie miał takiego ucznia i długo miał nie będzie.
Rzeczywiście w Biłgoraju jestem drugim laureatem olimpiady z fizyki od początku istnienia tej olimpiady. Mój poprzednik osiągnął taki sukces 30 lat temu. Był to uczeń RCEZ w Biłgoraju.
Gdzie zaczynał edukację biłgorajski geniusz?
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Chodziłem do Szkoły Podstawowej nr 5 im Księdza Jana Twardowskiego w Biłgoraju. Odnosiłem sukcesy w kangurze, w konkursach kuratoryjnych. Moja średnia ocen wynosiła 6.0. Najtrudniej było mi dostać szóstkę z wuefu czy z techniki. Musiałem więc nadrabiać przedmiotami ścisłymi.
Dlaczego ty się tak dobrze uczysz?
Nauka sprawia mi przyjemność, po prostu. Nie poświęcam dużo czasu na jedną dziedzinę, ale trochę tych przedmiotów jest. Najintensywniej pracuje na dwa tygodnie przed olimpiadą. Lubię się uczyć do olimpiad. Tu liczy się pomysł, kreatywność. Nauka do matury jest bardzo szablonowa. Trzeba się perfekcyjnie wyuczyć, myśleć schematycznie. Ja uczę się tym systemem do olimpiad, nie szkolnym. Lubię myśleć niestandardowo i kreatywnie. Zadania maturalne są mało interesujące i schematyczne.
Robisz coś poza nauką?
Chodzę do szkoły muzycznej II stopnia w Zamościu. W tym roku ją kończę. Ze sportu to ewentualnie szachy, ale nie zawodowo, tylko tak rekreacyjnie.
Nigdy nie miałeś … dosyć?
Nie. Bo nie uczę się dla sukcesu, tylko samego w sobie. Moim celem jest zdobywanie wiedzy. Nigdy nie czułem presji rywalizacji lub potrzeby zwycięstwa. Robię to, bo lubię. I to przynosi efekty. Sukcesy są „przy okazji”.
(…)
Cała rozmowa z biłgorajskim prymusem, w drukowanym wydaniu „Nowej Gazety Biłgorajskiej”. Czy naprawdę tak dużo „kuje” w domu? Dlaczego uczy się znacznie lepiej od innych? Czy rodzice musieli go kiedyś motywować do nauki? Oraz co dalej, po ukończeniu liceum w Biłgoraju? O tym Piotr mówi czytelnikom „Nowej Gazety Biłgorajskiej”.
Papierowe wydanie w każdy wtorek w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w powiecie biłgorajskim.
- Reklama -