Frampol czeka. A zima idzie
Burmistrz Frampola zapewnia, że miasto złożyło wniosek na 350 ton "taniego węgla", który powinien trafić do mieszkańców. Tyle że zaczęły się już mrozy, a węgla dalej nie widać...
- Reklama -
W piątek 18 listopada na sesji Rady Gminy Frampol burmistrz Józef Rudy miasta mówił, iż z niepokojem czeka na tani węgiel z PGE:
– Jeżeli chodzi o ten preferencyjny zakup dla naszych mieszkańców, złożyliśmy wniosek na 350 ton węgla. Naszą firmą obsługującą jest PGE – Polska Grupa Energetyczna. Na chwilę obecną jeszcze nie mamy podpisanej z nimi umowy. Nie ukrywam, że czekamy z niepokojem, bo mrozy już się pojawiły – mówił w piątek Rudy.
Burmistrz nie wie jeszcze skąd węgiel będzie dostarczany:
-Również nie wiem kiedy będzie pierwszy transport. Ciągle nie wiemy też skąd firma, z którą będziemy współpracować, będzie odbierać ten węgiel – dodał burmistrz.
Józef Rudy wspomniał, iż wstępnie mówiło się o miejscowości Mircze pod Hrubieszowem, ale potwierdzenia tej wiadomości jeszcze nie ma:
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
-W każdym bądź razie na pewno skądś ten węgiel będziemy musieli przywieźć. Umowy jeszcze nie ma, ale chciałbym żeby ten węgiel jak najprędzej znalazł się na terenie gminy. Mamy zapewnienia, że będzie; kwestia kiedy – podsumował burmistrz.
O planach dystrybucji „taniego węgla” przez wszystkie gminy powiatu pisaliśmy tutaj.
- Reklama -