- Reklama -

- Reklama -

Ewakuacja sklepu w Biłgoraju. Jedna osoba trafiła do szpitala

Tragedią mogło zakończyć się uszkodzenie chłodziarki w jednym z biłgorajskich marketów. Jego klienci oraz personel został ewakuowany, a jedna pracownica trafiła do szpitala.

- Reklama -

Do niecodziennego zdarzenia doszło 12 października około godziny 10 w jednym z marketów wielkopowierzchniowych przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Biłgoraju. Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej otrzymał informację o wyczuwalnym w sklepie zapachu spalonego plastiku. Okazało się również, że jedna z pracownic marketu źle się poczuła i została do niej wezwana karetka pogotowia. Miała objawy zatrucia tlenkiem węgla. Dodatkowo wszyscy pracownicy sklepu zostali ewakuowani z budynku. Po przyjeździe na miejsce strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i weszli do budynku.

– Działania straży polegały na sprawdzeniu pomieszczeń sklepu pod kątem gazów niebezpiecznych. Stwierdzono stężenie tlenku węgla o wartości 25 ppm – relacjonuje mł. bryg. Albert Kloc, oficer prasowy biłgorajskiej straży pożarnej.

(PPM oznacza liczbę cząstek na milion. Stężenie tlenku węgla 25 ppm oznacza stężenie powyżej dopuszczalnej normy. Najwyższe dopuszczalne stężenie wynosi 20 ppm.)

Okazało się, że uszkodzona została jedna z chłodziarek i  przez co zatruła się pracownica sklepu. Strażacy wynieśli uszkodzone urządzenie na zewnątrz budynku i przewietrzyli pomieszczenie, a następnie ponownie sprawdzili sklep pod kątem gazów niebezpiecznych.

Na szczęście inni pracownicy ewakuowali cały personel oraz klientów sklepu, co zapobiegło zatruciu większej liczby osób. Niestety, stan zdrowia kobiety podtrutej tlenkiem węgla wymagał przetransportowania jej do szpitala.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.