Dyskutowali na temat smogu
We wtorek 3 grudnia w godzinach przedpołudniowych w Biłgorajskim Centrum Kultury odbyła się konferencja dotycząca ochrony środowiska przyrodniczego w Biłgoraju. Poruszano na niej tematykę dotyczącą ochrony powietrza, tj. smogu i recyklingu odpadów.
- Reklama -
Konferencja została zorganizowana przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz biłgorajskie koło Polskiego Klubu Ekologicznego, a skierowana była do uczniów VII i VIII klas szkół podstawowych z Biłgoraja. Konferencję otworzył zastępca burmistrza Jarosław Bondyra oraz Andrzej Czacharowski, reprezentujący biłgorajskie koło PKE, natomiast prelegentkami były przedstawicielki Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie.
O jakości powietrza mówiła Grażyna Meczyńska-Orłow, główny specjalista z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Lublinie, Delegatura w Zamościu. Natomiast Anna Psiuk z WIOS w Lublinie przedstawiła wykład o środowisku zanieczyszczonym plastikiem.
- Reklama -
I co takiego wynikło z tej konferencji. Nawet mój zwierzak co sie po posesji placze wie, ze plastyk to złojest bo sie go nie da zjesc w zaden sposób. To po co ta konferencja jest. Kogo chcecie uswiadamiac. Wszyscy wiedza ze to jest złe i czas najwyzszy zaczac z tym walczyc. I co?? No cóz nic. Robimy konferencje pogadamy oswiecimy osmioklasistów. Heheheh niezłe no całkiem niezłe. Tylko ze w tym wieku to w głowach siano słoma i niczego wiecej nie ma. Nie interesuje ich nic poza soba wiec jakis smog maja daleko i to w głebokim powazaniu. Działąc trzeba działąc. Wiec zacznijmy od wymiany piecy na ekologiczne . Podam proste rozwiazanie. Jesli chcemy zeby to sie odbyło to trzeba zrobic tak. Zwrócic 50% kosztów zakupu i instalacji pieca o czystosci spalin kl V (aktualnie). I to wszysko. Kazdy kto wymieni piec na ekologiczny dostanie zwrot. Bez kombinowania z czystym powietrzem bo widac gołym okiem ze to nic nie daje. A ludzie jak palili w smieciuchach tak dalej pala i co gorsza beda palic. Co bardziej zapobiegliwi zaku[pili taki piec na zapas wiec czeka nas jeszcze wiele długich lat smogu. Mozemy to ukruci w taki własnie sposób. Podobnie z fotowoltaika. Powinna byc juz na prawie kazdym dachu. A nie jest i predko nie bedzie. I to nie z winy mieszkanców tylko tych co wymyslaja te smieszne programy. Niby 5 tys zł dopłaty jest ale kto ja otrzymaŁ Nikt. I nie otrzyma bo ten temat złapały firmy co zakładaja fotowoltaike i oni sie bogaca jeszcze wiecej na biedakach. Ta dopłate zagarniaja dla siebie a ceny i tak ustalaja ze niby jest taniej ale w rzeczywistosci i tak dwukrotnie przepłacamy za te smieszne ogniwa. Tak tak tak nas roluja w kazdym miejscu gdzie sie da i jak sie da. A ekologia to ostatnia rzecz o jakiej mysla. Kasa sie liczy kasa i nic wiecej. I tak mozna wymieniac i wymieniac rózne dziedziny w których niby cos sie dzieje niby cos działaja robia ciezko pracuja dla naszego tez dobra ale tak naporawde to kazdy patrzy na siebie by jemu było dobrze a nie innym. A jak sie sasiadowi noga podwinie to radoche mamy na całego. To taki sport narodowy mozna by rzec.