- Reklama -

- Reklama -

Dożynki po staropolsku w Starym Lipowcu (film)

Niewielu pamięta, jak niegdyś wyglądała praca na roli. Nie tylko dla tych, którzy tego nie pamiętają, ale dla wszystkich obecnych mieszkańcy Starego Lipowca przygotowali wyjątkowe inscenizacje podczas gminnych dożynek w Księżpolu. Nie był to jednak jedyny punkt tego wydarzenia.

- Reklama -

toyota Yaris

Tegoroczne dożynki Gminy Księżpol były wyjątkowe pod wieloma względami. Przede wszystkim odbywały się po raz pierwszy w Starym Lipowcu.

– Zorganizowaliśmy tu kolorowy orszak, przejazd wozami, bryczkami, platformami, który także miał miejsce po raz pierwszy. Sami mieszkańcy Lipowca są wyjątkową społecznością. Angażują się i pomagają nam. Dużą część przygotowań wykonali sami, byli też inicjatorami wielu pomysłów. Dodatkowo przyjechali do nas goście z Ukrainy z tanecznym i wokalnym programem. Ciekawostką było odtworzenie starych tradycji związanych ze żniwami oraz z samym aspektem rolnictwa na wsi. Mieszkańcy pokazali nam narzędzia takie jak pługi, brony, kosy, cepy. Utworzyli scenki, w których przedstawiali na przykład młócenie, sianie albo koszenie kosą zboża. Myślę, że to już samo w sobie było dużo atrakcją – mówi Natalia Kyc, dyrektor GOK w Księżpolu.

Przygotowano jeszcze wiele innych atrakcji, poczęstunek z kuchni polowej, jedzenie tradycyjne oraz konkurs na chleb tradycyjny. Odbywały się też występy lokalnych artystów.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

– Mieszkańcy Starego Lipowca już od miesięcy żyli dożynkami, które miały się odbyć w ich miejscowości. Obawiałem się tylko, żeby COVID nie pokrzyżował nam planów – mówi Jarosław Piskorski, wójt gminy Księżpol. – Na trasie przejazdu można było zobaczyć sceny z życia naszych rodziców, naszych dziadków. Cała inscenizacja, wszystkie scenki ukazane przez mieszkańców były świetnie przygotowane. Mogliśmy zobaczyć tradycje rolnictwa, które dzisiaj z poświęceniem dla nas przedstawiono. Ten dzień to wspaniała nauka dla młodzieży i dzieci z terenu naszej gminy, ale też dla wszystkich gości, którzy tutaj dzisiaj do Lipowca przyjechali – dodaje włodarz.

~Kuliński Michał

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.