kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Dom Ludowy w Bukowinie oddany w dzierżawę

Na 15 lat Dom Ludowy w Bukowinie trafi pod zarząd firmy BPG z Krasnobrodu. To wynik przetargu, który rozstrzygnięto pod koniec lutego w gminie Biszcza.

- Reklama -

Władze gminy Biszcza od dłuższego czasu przymierzały się do oddania w dzierżawę Domu Ludowego w Bukowinie. Rozmowy z mieszkańcami na ten temat toczyły się już w 2017 roku, kiedy to jeden z przedsiębiorców był zainteresowany wynajęciem obiektu.

Z budynku remizy w Bukowinie do tej pory korzystała straż pożarna, ale i zespół śpiewaczy oraz miejscowe stowarzyszenie, a także uczniowie pobliskiej szkoły podstawowej. Organizowane były tu także różne uroczystości gminne. Teraz wyodrębnioną większą częścią budynku będzie zarządzać prywatny przedsiębiorca.

toyota Yaris

10 lutego 2019 roku wójt gminy sporządził i podał do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży i dzierżawy. W wykazie ujęta była także część Domu Ludowego w Bukowinie, ponad 486 metrów kwadratowych i cztery stoiska parkingowe utwardzone kostką brukową. 27 lutego wyłoniono dzierżawcę, została nim firma BPG z Karsnobrodu. – Dzierżawca będzie płacić czynsz w kwocie 1320 zł rocznie oraz na własny koszt dokona dostosowania lokalu do użytku jako lokal na organizację imprez okolicznościowych – wyjaśnia wójt gminy Biszcza Zbigniew Pyczko. – Ponadto dzierżawca będzie płacić podatek od nieruchomości do budżetu gminy w wysokości 9796,40 zł rocznie – dodaje. Umowa została podpisana na okres 15 lat. Wójt dodaje, że przedsiębiorca oszacował już koszty związane z modernizacją obiektu i dostosowania go do użytku publicznego. Według wyliczeń trzeba zainwestować 200-250 tysięcy złotych jeszcze w tym roku, a w kolejnych latach następne 100 tysięcy złotych.

Władze gminy od początku starań o wydzierżawienie obiektu argumentowały, że celem tych działań jest tchnienie nowego życia w budynek. – Naszym celem nie jest to, aby ten budynek sprzedać czy oddać w obce ręce. Chcemy, aby ten budynek znowu zaczął żyć. Widzimy wszyscy, że trzeba w niego zainwestować. Parę lat temu wesel było zdecydowanie więcej. Teraz praktycznie w ogóle nie jest wykorzystywany. Wszyscy o tym wiemy – mówił wówczas wójt, zwracając uwagę, że należy wykonać wiele prac, aby budynek dalej nie niszczał. – Chcemy, aby budynek nie niszczał, żeby coś się tutaj działo. A co za tym idzie i żeby jakieś pieniądze do kasy budżetu gminy wpływały. Nie chcemy oddać tego komuś za darmo – dodawał.

Nie bez znaczenia była także kwestia finansowa. Stwierdzono, że koszty z utrzymaniem budynku remizy nie są małe. W zależności od roku wynoszą one od 15 do 20 tys. zł. Są to pieniądze przeznaczone głównie na ogrzewanie budynku. W 2018 roku były to koszty związane z ogrzewaniem gazowym (7449,44 zł), energią elektryczną (8324,34 zł) oraz drobnymi naprawami (444,56 zł).

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Pomimo wyliczeń i argumentów niektórzy mieszkańcy Bukowiny nie kryją rozgoryczenia spowodowanego decyzją władz. Podnoszą, że Dom Ludowy w Bukowinie był budowany w czynie społecznym. Przez wiele lat służył mieszkańcom jako miejsce spotkań, wesel czy innych imprez środowiskowych. Teraz Koło Gospodyń Wiejskich, straż oraz stowarzyszenie, które korzystały z Domu Ludowego, muszą usunąć swój sprzęt, a do dyspozycji otrzymują zaledwie niewielkie pomieszczenia. – Bliski jest koniec społeczeństwa obywatelskiego w Bukowinie. Zniszczono 70 lat starań i działalności na rzecz wsi i gminy – uważają niektórzy mieszkańcy, nie zgadzając się z decyzją o wydzierżawieniu budynku. Wójt jednak zapewnia, że część budynku, która była wykorzystywana przez organizacje społeczne, nie była przedmiotem dzierżawy i będzie wykorzystywana na dotychczasowych zasadach.

 

- Reklama -

2 Komentarze
  1. Jan mówi

    Lepiej aby stał i niszczał, szkoda że ludzie nie widzą tego. Ale co ta- to wójt jest zły bo koło gospodyń nie będzie miało gdzie śpiewać? A szkoła korzystała tylko może ktoś kto pisał artykuł zada sobie trud i zobaczy w jakiej odległości od szkoły jest ta remiza. I pytanie do tych wszystkich narzekajacych czy nie lepiej było taka sale postawić przy szkole? A nie przy remizie.

  2. mieszkaniec1 mówi

    A co ta za firma BPG z Krasnobrodu, może o niej coś więcej.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.