- Reklama -

- Reklama -

Do lekarza będzie dalej

- Reklama -

Korzystanie z opieki medycznej w nocy i święta nie jest możliwe w szpitalu w Tarnogrodzie. Władze spółki Arion podjęły decyzję, że ze względu na zbyt małe zainteresowanie punkt ten będzie funkcjonował tylko w Biłgoraju.

 Mieszkańcy Tarnogrodu i okolicznych gmin wielokrotnie protestowali przed zabieraniem im nocnej i świątecznej opieki lekarskiej. Twierdzili, że odległość, jaka dzieli ich od centrum powiatu, jest duża, a to z kolei stwarza zagrożenie zdrowia i życia potrzebujących pacjentów. Odkąd spółka Arion prowadzi szpital, tego typu opieka w Tarnogrodzie raz jest, a raz jej nie ma. Dają i zabierają.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Burmistrz Tarnogrodu Eugeniusz Stróż wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej Piotrem Marczakiem skierował pismo na ręce Zarządu Powiatu z prośbą o interwencję. Dotychczas dyżur pełnił jeden zespół lekarsko-pielęgniarski. Personel medyczny czekał na parterze budynku szpitala codziennie w godzinach od 18.00 do 8.00 rano dnia następnego. Opieka działała również przez 24 godziny na dobę w soboty i niedziele, a także w dni świąteczne i inne dni ustawowo wolne od pracy. Świadczenia były bezpłatne dla osób ubezpieczonych i udzielane bez skierowania. Władze Tarnogrodu proszą o podjęcie kroków.

Jak tłumaczy Włodzimierz Kaczmara, dyrektor ARION Szpitale sp. z o.o. Zespołu Opieki Zdrowotnej w Biłgoraju umowa na udzielanie świadczeń nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej została zawarta w wyniku ogłoszenia przetargu przez lubelski odział Narodowego Funduszu Zdrowia. – Oferta złożona przez Arion wskazywała jako jedyne miejsce wykonywania świadczeń Biłgoraj. Umowa o udzielenie tych świadczeń została zawarta w marcu 2014 r. w związku z licznymi prośbami, spółka podjęła decyzję o dodatkowym miejscu udzielania nocnej i świątecznej opieki w Tarnogrodzie – informuje dyrektor. Jako powód rezygnacji z prowadzenia tam świadczeń powołuje się na statystki, które są nieubłagane. Zbyt mało pacjentów korzysta z tej formy pomocy lekarskiej. Ewidencja wskazuje, że średnio miesięczne porady są udzielane 60 pacjentom. – Z uwagi na bardzo małe zainteresowanie punkt udzielania świadczeń jest nieuzasadniony. Umowa będzie obowiązywała w Biłgoraju – podkreśla dyrektor.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.