- Reklama -

- Reklama -

Dożynki gminy Łukowa (foto)

- Reklama -

Święto rozpoczęło się przemarszem korowodu delegacji wieńcowych, niosących chleb z tegorocznych zbóż i misternie uwite wieńce dożynkowe, sprzed kościoła parafialnego na plac przed urzędem gminy. Tutaj wójt gminy Stanisław Kozyra powitał wszystkich uczestników dożynek. –Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku, od wieków zakorzeniony w tradycji i duchowości naszego narodu. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy na roli. To święto, które łączy wszystkich wokół najbardziej podstawowych wartości. Dziś dziękujemy za dary tegorocznych plonów i za wszelkie łaski związane z czasem żniw. Z szacunkiem chylimy czoło nad chlebem – owocem ziemi i pracy rąk, symbolem dostatku i podstawą bytu każdego narodu – mówił do zebranych Stanisław Kozyra. Gospodarz gminy wspomniał, że w tym dniu starostowie przynoszą bochen chleba, który symbolizuje współdziałanie Stwórcy i człowieka. W polskiej tradycji chleb to nie tylko pożywienie, to symbol, który w naszej świadomości uzyskał wymiar świętości – chlebem błogosławi się nowożeńców, wita się dostojnych gości.
– Tradycja nakazuje dzielić się chlebem. Niech ten dorodny bochen chleba upieczony z tegorocznego ziarna będzie symbolem nadziei, że następny rok okaże się pomyślniejszy i przyniesie jeszcze lepsze plony, a mieszkańcom naszej gminy zapewni dostatnie i spokojne życie – kontynuował wójt. Wspomniał, że ten rok przyniósł rolnikom z gminy Łukowa także ulewny deszcz z gradem, który według szacunków spowodował straty w osiemdziesięciu gospodarstwach na kwotę ponad 2 mln zł. – Zmieniają się czasy, zmieniają się technologie, mamy nowe odmiany roślin, a dochodowość gospodarstwa dalej przypomina loterię – czy uda się zebrać plon i czy uda się go sprzedać z zyskiem, który pokryje poniesione koszty i robociznę. Pomimo tych obaw, z nadzieją i wiarą trwamy w przekonaniu, że bieg wielu spraw zależy od nas samych – podsumował wójt.
W dalszej części przemówienia Stanisław Kozyra wymienił główne inwestycje, które samorząd realizuje w tym roku. Dzięki temu gmina staje się coraz ładniejsza, pięknieją także domostwa mieszkańców, a w ich gospodarstwach są nowoczesne maszyny i ciągniki. Życzył zebranym rolnikom łaskawości aury i satysfakcji z pracy. Przy słowach ludowej pieśni „Przynosimy plon w gospodarza dom” starostowie dożynek przekazali chleb gospodarzowi gminy oraz proboszczowi Waldemarowi Kostrubcowi.
Starostami tegorocznych dożynek gminy Łukowa byli Małgorzata Bosak i Józef Szostak. W dożynkach wzięły udział zespoły śpiewacze z Pisklak, Babic, Łukowej I i IV, chór kościelny z Chmielka, Chór Męski „Opoka”, chór „Łukowianie” i honorowi krwiodawcy. Muzyczną oprawę Mszy św. zapewniła Orkiestra Strażacka pod batutą Franciszka Iwańca.
Dożynkom towarzyszył kiermasz książek na rzecz misji, historyczne wystawy GOK i wystawy rękodzieła. Wszyscy uczestnicy święta mogli także poczęstować się grochówką, ufundowaną przez radnych Rady Gminy Łukowa.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.