Mulawa góra do 05.04.2024

- Reklama -

- Reklama -

Dlaczego urzędniczka ze starostwa w Biłgoraju straciła pracę?

Zwolniona pracownica starostwa otrzymała w końcu zasądzone odszkodowanie, o które walczyła od dawna. Podczas ostatniej sesji rady powiatu nie było jednak radości, a emocje, aluzje polityczne i przypomnienie, że w kolejce po pieniądze czekają kolejni zwolnieni pracownicy. Starosta wyznał dlaczego zwolnił kobietę.

- Reklama -

Kilka dni temu pisaliśmy o bezpodstawnie  zwolnionej pracownicy Starostwa, która po wielu miesiącach walki, otrzymała w końcu zasądzone odszkodowanie.

 

O sprawie pisaliśmy TUTAJ

 

Mulawa wybory do 05.04.2024

Radny: odszkodowanie tak, ale razy trzy

 

Temat wypłaty odszkodowania powrócił na czwartkowej sesji Rady Powiatu.

 

Radny Jerzy Krasoń, przy punkcie obrad dotyczącym zmian w budżecie zauważył, że zabezpieczono  kwotę 24 tys 877 zł z na wypłatę odszkodowania dla zwolnionej pracownicy, pani W.

 

Radny wnioskował, by taką samą kwotę zabezpieczyć od razu na wypłatę odszkodowania dla zwolnionego kierowcy, pana S.

 

 

 

 

Jednak to radny Michał Dec zaskoczył skarbnika i większość radnych swoim wnioskiem:

 

-Ja bym poszedł jeszcze dalej za wnioskiem kolegi i tę kwotę zwiększył trzykrotnie, dlatego, że kolejny pracownik Starostwa powiatowego, pani Ż. również wygrała w pierwszej instancji i sąd zasądził odszkodowanie dla tej pani. Z tego co mi wiadomo, to Starostwo Powiatowe złożyło apelację – poinformował Dec, który złożył wniosek o przemnożenie zabezpieczanej na odszkodowania kwoty przez trzy. 

 

 

 

Radca prawny Piotr Cyran zakwestionował możliwość zgłoszenia w taki sposób zmian w budżecie jako wniosku:

 

 

-Taki wniosek musiałby mieć źródła finansowanie i wiele  innych elementów. To nie może być tak, że przesuwamy sobie środki hipotetyczne, że mówimy o jakiejś trzykrotności bez wskazywania konkretnej kwoty,  bez źródła finansowania i konsekwencji dla budżetu. Tu chodzi o kwestie formalnewyjaśnił radca prawny.

 

 

Wyroki, decyzje i postanowienia organów sprawiedliwości

 

W lipcu 2022 zwolniona pracownica  złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju o możliwości popełnienia przestępstwa przez Starostę Biłgorajskiego, który jej zdaniem – nie wykonuje wyroku sądu pracy. Prokuratura Okręgowa w Zamościu przekazała sprawę do Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie. Ta jednak odmówiła wszczęcia postępowania. Kobieta  złożyła więc zażalenie na decyzję prokuratury do sądu karnego w Biłgoraju, który 24 listopada 2022 uchylił zaskarżone postępowanie w części dotyczącej niewykonania wyroku.
Radny Dec podczas sesji Rady Powiatu odczytał fragment uzasadnienia sądu, z którego wynikało,  że:
 „orzeczenie zasądzające na rzecz skarżącej odszkodowanie w obecności sądu było wykonalne. (…) Również w ocenie sądu, dokonano niewłaściwych ustaleń faktycznych związanych z faktem zwrócenia się starosty biłgorajskiego do pokrzywdzonej z projektem ugody. Powyższe świadczyłoby o intencjach starosty ugodowego rozstrzygnięcia sporu z byłym pracownikiem starostwa, gdyby projekt ugody został przedstawimy pokrzywdzonej na krótko po uprawomocnieniu się wyroku i opatrzeniu go klauzulą wykonalności, a nie już, gdy podejrzewany jest świadomy złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i zainteresowania jego postępowaniem organów ścigania”

 

Piotr Cyran, radca prawny starostwa  stoi na stanowisku, że w tej sprawie  orzeczenie  sądu karnego ma znaczenie drugorzędne oraz że cytowanie orzeczenia, które nie kończy sprawy, a zostało przekazane do prokuratury do ponownego rozpatrzenia,   jest niecelowe. Zdaniem radcy sąd karny nie ma mocowania do weryfikowania tego, jak prowadzona ma być egzekucja oraz do oceny, czy tytuł wykonawczy wydany jest prawidłowo.  Podkreśla, że kluczowe znaczenie ma wspomniany tytuł wykonawczy, który nadal nie został zmieniony, a pomimo to komornik dokonał egzekucji.

 

 

 

 

-To ciąganie pani W. po sądach, po komornikach, to było niepotrzebne, ale tak prowadziliście sprawę. Ja chcę tylko dopowiedzieć, że pani W. zostały już wypłacone pieniądze z budżetu powiatu w kwocie tej, która jest zapisana w dzisiejszej uchwale, która właśnie została podjęta. I następne osoby też będą się domagać i to im się należyodpowiedział radny Dec.

 

 

Starosta: „każdy pracodawca na moim miejscu postąpiłby podobnie”

 

Do sprawy odniósł się Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski, który podkreślił, że w jego ocenie przywoływanie po raz kolejny sprawy odszkodowań ma podłoże polityczne:

 

 

 

-Pani, która  została zwolniona, została zwolniona dlatego, że wyprosiła wicestarostę z pokoju, że krzyczała na mnie jako na przełożonego w moim gabinecie, że nie chciała wykonywać moich poleceń służbowych. I tylko dlatego. Tutaj nie ma żadnego podtekstu. I nie została zwolniona od razu, tylko 3 miesiące po tym, jak kazała zamknąć panu Staroście Rogali drzwi z drugiej strony, kiedy je otworzył, słysząc kłótnię w moim gabinecie. Myślę, że każdy z państwa dyrektorów, czy prywatny pracodawca postąpił by na moim miejscu podobniewyjaśnił Szarlip. 

 

 

Wicestarosta Tomasz Rogala potwierdził, że został wyproszony przez zwolnioną kobietę z gabinetu.

 

 

 

 

Sprawa polityczna czy dobro bliźniego?

 

 

Starosta podkreślał, że szanuje wyrok sądu i od początku chciał załatwić sprawę polubownie, ale nie mógł ze względów proceduralnych:
-To jest sprawa typowo polityczna. Nie ma zaangażowania radnych opozycyjnych w sprawy merytoryczne. Niektórzy radni opozycyjni nie rozmawiają  ze mną w ogóle na tematy inwestycyjne, nie chcą tych rozmów, a zajmują się tylko i wyłącznie polityką – oświadczył Szarlip.

 

 

 

-Ci zwolnieni, nie ważne, czy są z Platformy czy z PIS-u,  zawsze będę bronić człowieka, bo taki już jestem i taki będę odparł  radny Dec.

- Reklama -

27 Komentarze
  1. Mieszczuch mówi

    Patrząc na komentarze pod tym artykułem, tchnęło we mnie nadzieją, że może jednak w Bilgoraju ludzie przejrzeli na oczy. Pis to samo zło!

  2. Anonim mówi

    ja też się zastanawiam gdzie są Radni? może 4 wstaje coś mówi rzeczowo żeby ten problem rozwiązać a reszta,, milczenie owiec,, ludzie jakby tego wyroku faktycznie nie można było wykonać to dawno by się skończyło a ten idiota wstaje i ciul wie co gada, najlepiej o polityce. Myślę że jak się Radni nie wezmą za niego g… o z tego będzie, pognac tego tępaka do Goraja i wreszcie to się skończy

  3. Mieszkaniec Biłgoraja mówi

    Ten starosta powinien ustąpić. Gdzie są Radni Powiatowi że udaja ze tego nie widzą jak wiele zła wyrządza on zwykłym ludziom. Wstyd dla całego powiatu

  4. Kinga mówi

    A ja słyszałam że starosta ponoć lubi chłopaków czy to prawda ?

  5. Darek mówi

    szarlip się popisał jak zawsze. Mały człowiek zwalnia normalnych ludzi którzy coś wiedzą I zastępuje je tępakami. Teraz w agencji rolnej świtałe chce wepchnąć już cały biłgoraj o tym huczy. pytam się tylko dlaczego nie zwolnił pijanej kierowniczki tylko kazał jej zejść ze stanowiska? w normalnym przypadku taki kierownik byłby zwolniony ale nie koleżanka starosty.
    Najlepsze co może się przytrafić to zmiana tego marnego człowieka bo jeszcze tak słabego starosty nie było i takiego który obsadził takie bałwaństwo po urzędach że obecnie ciężko coś załatwić bo nikt nic nie wie.

  6. Anonim mówi

    Kulą i nogi są te wyroki dla starosty, powinien ustąpić ze stanowiska byłoby z pożytkiem dla bilgorajskiego PiS

  7. Joanna mówi

    Jak można kogoś zwolnić po 3 miesiącach od zdarzenia? Naprawdę pan Szarlip powinien zrezygnować z bycia starostą po tym ile musiało starostwo wypłacić. Przegrane sprawy pracownicze bardzo źle świadczą o staroście z PiS.

  8. Anonim mówi

    Zapytajcie byłe dyrektorki OIK Mdk ZSS jakie to zabiegi czynił wspaniały Andrzej by się ich pozbyć politycznie.

  9. Mały mówi

    E co tam Starosta taki mały wójt w Potoku Górnym to dopiero Wielki zwolnił politycznie siedem osób. To dopiero osiągnięcie. Kto da więcej . i nie ma mocniejszego…

  10. Lolek mówi

    Musiał wyczyścić niektóre etaty żeby zrobić miejsce dla swoich. A my za to teraz płacimy, bo przecież nie on z własnej kieszeni.
    Teraz gdzie człowiek nie spojrzy, to w każdej instytucji ktoś z metropolii Goraj albo okolic pracuje więc co tu dużo mówić.
    Krety donosiciele muszą być wszędzie.

  11. az mówi

    Gdyby każdy urzędas płacił z własnej kieszeni lub odpowiadał swoim majątkiem za wydawane przez siebie decyzje to za każdym razem zastanawiał by się piętnaście razy zanim o czymś zdecyduje a tak to płaci każdy z nas za ich widzi mi się.

  12. Anonim mówi

    A kierowcę czego zwolnił bo drzwi nie otworzył do samochodu? a może mu klimę źle ustawił i staroście zimno było czym naraził go na utratę zdrowia. Teraz dochodzi trzecia osoba, której też trzeba zapłacić i ile jeszcze takich osób jest? I jakie konsekwencje dla starosty?

  13. Tadeusz Kita mówi

    A Pani Geodetka od libacji też stara się o odszkodowanie. Jak to nasz starosta mówi w normalnym zakładzie ta pani byłaby zwolniona.

  14. Xxx mówi

    A Pani Geodetka od procentów też stara się o odszkodowanie. Jak to nasz starosta mówi w normalnym zakładzie ta pani byłaby zwolniona.

  15. Andrzej mówi

    A kierowca ze starostwa komu kazał wyjść,też Panu Rogali?

  16. Tomek mówi

    Jakoś sąd przyznał Pani rację więc słowa Pana Rogali można sobie….Po co to było…

  17. Anonim mówi

    Nagonka polityczna. Nudne to już, opozycja nie ma żadnego pomysłu wiec czepiła się tego jak pijany płotu.

    1. Bolek mówi

      jaka nagonka polityczna, ja sie pytam, nie masz już jak Andrzeja bronić? jeden wyrok wykonany przez komornika więc chyba jasne jak słońce że muszą zapłacić i innym, nie ma tu żadnego podtekstu politycznego, andrzej nie miał o czym gadać to się czepil opozycji i jakiś tam znajomości, ale tym to sobie tylko kłopotów narobił, z jednym się zgadzam, to już jest nudne, wałkować temat odszkodowan, nic nie zrobił, palcem nie kiwnął aż zainteresowały się tv, gazety, skończcie ten temat do cholery i wyjdźcie z twarzą

  18. Geodeta mówi

    A dlaczego nie zwalniają tej Pani co świętowała Wielki Piątek

  19. Ania mówi

    Boże jaki ten starosta jest wspaniały, najlepszy starosta w historii (posluchajcie go na sesji). Czy on po jakiś tabletkach uspokajających czy co, tu chodzi o wypłacenie odszkodowania, pani w dostała już więc proste pytanie, na które nikt nie otrzymał odpowiedzi, kiedy zamierza SAM, dobrowolnie wypłacić następne? nie, nie, Andrzejek czeka na komornika i następne 4 tysiaki w plecy,kabaret nie, sesja, wstyd i żenada

  20. Kolega mówi

    To jak Rogale z gabinetu wyrzuciła to co za agresywna kobieta. Dobrze zrobili że ją zwolnili.

    1. Anonim mówi

      Sąd miał inne zdanie

  21. Cebularz mówi

    Krzyczała na niego, biedny Pan Starosta, rządy PiS nawet jak by podniosła głos to nie zwalnia się pracownika z 20 letnim stazem odrazu, a to ze 3 mies pracowała jeszcze to wynika z przepisów wypowiedzenia umowy chyba sąd jednoznacznie się wypowiedział że zwolnienie było bez poctawne.

  22. mieszkaniec mówi

    A radca prawny to wzorem działaczy z wiejskiej ocenia co sąd orzekł, a w ogóle to sady są be.

  23. Ola mówi

    Ale po pijaku jeździć i pracowac dalej można

  24. Anonim mówi

    Księdzu to może coś wyznać, przed radą to niech odpowiada dlaczego od 3 lat nie płacił i naraził budżetu powiatu na dodatkowego koszty

  25. Kasia mówi

    Zagalaopwał się starosta, mówiąc o powiązaniach rodzinnych kobiety z PO, przegrał w sądzie ” wina Tuska” działania komornika ” wina Tuska”,świat przeciwko biednemu staroście.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.