kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Czytelnicy ostrzegają: oszuści wykorzystują sytuację z cenami opału!

- Dochodzą może do Państwa już słuchy, jak oszukują ludzi na opale? - pisze do nas czytelniczka i mieszkanka powiatu biłgorajskiego, z bardzo aktualnym problemem. Sprawdzamy, co mogą zrobić klienci, gdy przedsiębiorcy stosują niewłaściwe praktyki sprzedażowe.

- Reklama -

Jakiś czas temu dostaliśmy list, w którym czytelniczka opisuje następujący problem:

– Dochodzą może do Państwa już słuchy, jak oszukują ludzi na opale? Była sytuacja, już nie pierwsza od tego Pana, gdzie ludzie zamawiają u niego opał, a konkretnie brykiet. Umawiali się na kwotę 30 zł za worek, a po przyjeździe na miejsce do klienta cena wzrosła na 40 zł.

toyota Yaris

 Właściciel, który przywiózł opał, twierdził, że jest pracownikiem i taką cenę dostał od szefa (40 zł). Drugi właściciel w rozmowie telefonicznej stwierdził, że wspólnik tak sobie umyślił i tak zrobił, a on z tym nie ma nic wspólnego. To zwykłe oszustwo i wykorzystywanie ludzi. Jeśli ktoś zamówił 20 worków, to był stratny 200 zł – to nie są małe pieniądze. I co taki klient ma zrobić? Opału nie ma, przyszykował się na niższą kwotę i właściciel tej firmy to wykorzystuje, bo nie opuszcza ceny i ludzie biorą, bo palić trzeba. Jest to bardzo nie fair z ich strony, ale palić  w piecach trzeba. Przy cenach węgla i drzewa brykiet jest najtańszym opałem – pisze do nas Czytelniczka.

Umowa ustna zobowiązuje

O sytuację opisaną w liście zapytaliśmy w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów.  Z przesłanej nam odpowiedzi wynika, że sytuacja taka nie powinna się wydarzyć:

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

– Co do zasady po zawarciu umowy nie powinno dojść do zmiany ceny, jeżeli strony umówiły się na konkretną kwotę. Zawsze jednak należy analizować indywidualnie dany przypadeknapisał do nas przedstawiciel Departamentu Komunikacji UOKiK.

Zenon Małysz, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Starostwie Powiatowym w Biłgoraju, mówi nam, że jak dotąd do Starostwa w Biłgoraju nie wpłynęły żadne skargi konsumentów dotyczące oszustw czy nieuczciwych praktyk dotyczących handlu opałem:

– Jak dotąd nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń dotyczących nieuczciwych praktyk w handlu opałem. Jeśli takie przypadki się zdarzają, mieszkańcy powiatu mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy w formie porady czy informacji prawnej rzecznika konsumentów, przy założeniu, że sprzedającym był przedsiębiorca. Zajmujemy się sprawami dotyczącymi relacji osoba fizyczna – przedsiębiorca – wyjaśnia Zenon Małysz.

 

(…)

 

Więcej o sprawie oraz o tym  kto, jak i gdzie może złożyć skargę przeczytacie w aktualnym papierowym wydaniu „Nowej Gazety Biłgorajskiej”.

 

fot. zdjęcie ilustracyjne (oferteo.pl)

 

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.