Czy w Biłgoraju można jeszcze kupić cukier? (zdjęcia)
W niektórych supermarketach w Biłgoraju już nawet nie ma pustego miejsca na cukier, tylko zapełniono go czym innym. W innych wprowadzono limity 10 kg na paragon, ale półki i tak świecą pustkami. Czy w Biłgoraju można jeszcze kupić cukier?
Kryzys cukrowy nie ominął Biłgoraja. W miejscowych Biedronkach jego zakup jest praktycznie niemożliwy, nie ma już nawet pustych miejsc po cukrze, wyprzedano dosłownie wszystko – nawet cukier trzcinowy.
W innych supermarketach podobnie. W Stokrotce, pomimo limitu 10 kg na paragon, tańszego cukru za 4.99 pln po prostu brak. Na półce tylko kilka torebek cukru królewskiego w dużo wyższej cenie.
Braki cukru zauważalne są w całej Polsce. Mimo zapewnień, że cukru nie zabraknie i jest produkowany w wystarczającej ilości, Polacy często w nadmiarze wykupują ten produkt. Popyt wzmaga sezon na przetwory, kiedy zapotrzebowanie na cukier jest ogromne. Zdaniem ekspertów nie brak cukru jest problemem samym w sobie, a trudności logistyczne w dostarczaniu produktu.
Co mogą więc zrobić mieszkańcy? Mogą czekać na kolejne rzuty tańszego cukru w supermarketach lub zaopatrzyć się w niego w osiedlowych sklepikach. Te na brak cukru nie narzekają. Tyle, że cena w lokalnym sklepie osiedlowym w Biłgoraju to około 6,80 PLN za kilogram cukru.
Przecież cukier trzcinowy jest, co prawda po 5,99, ale jest. Cukier nazywa się Sidul, wyraźnie widać takie opakowania na zdjęciu. Nawet sam go wczoraj w Biedronce kupiłem.