- Reklama -

- Reklama -

Czy jazda po chodniku jest bezpieczna? – pyta mieszkaniec Biłgoraja

Parkowanie w Biłgoraju to temat, który powraca jak bumerang. Nasz czytelnik i mieszkaniec zwraca uwagę na "parking" usytuowany prawie na chodniku i za naszym pośrednictwem kieruje pytanie do służb: -Chciałbym na łamach Państwa portalu zapytać biłgorajskiej Policji czy Straży Miejskiej czy taka jazda po chodniku jest dozwolona i bezpieczna dla przechodniów? - pyta pan Adam.

- Reklama -

O problemach związanym z parkowaniem w Puszczy pisaliśmy na łamach Nowej Gazety Biłgorajskiej pisaliśmy wielokrotnie.  Tym razem kolejny czytelnik zadaje pytanie dotyczące parkowania w dość newralgicznym miejscu w Biłgoraju:

 

 

ZOBACZ: Trudna sztuka parkowania

 

 

toyota Yaris

-Codziennie poruszacie Państwo wiele ważnych dla mieszkańców spraw i problemów.
Większość z nich po Państwa interwencji rozwiązywane są prawie od ręki. Ale do rzeczy. Na załączonym zdjęciu z Google Street widać trzy sklepy.  Przed sklepami jest szeroki chodnik, który zmienił swoje przeznaczenie na parking. Kierowcy wjeżdżają(od prawej strony) po chodniku między przechodniami i parkują auta tuz pod sklepami. Podczas wycofywania z pomiędzy pojazdów pole widzenia jest tam ograniczone i stojąc na chodniku można zostać potrąconymopisuje w liście do naszej redakcji pan Adam.

 

 

Dalej nasz Czytelnik zadaje pytanie:

 

 

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

-Chciałbym na łamach Państwa portalu zapytać Policji czy Straży Miejskiej czy taka jazda po chodniku jest dozwolona i bezpieczna dla przechodniów? – pyta pan Adam.

 

Za pośrednictwem Rzecznika Prasowego Urzędu Miasta zwróciliśmy się do  Miejskiej Służby Drogowej o wyjaśnienie czy wskazane przez Czytelnika miejsce figuruje jako parking. Okazuje się, że opisany parking formalnie parkingiem nie jest:

 

 

-To teren prywatnej działki i właściciel nie ma obowiązku zgłaszania do Miejskiej Służby Drogowej, w jaki sposób go użytkuje. Podczas modernizacji ul. Tadeusza Kościuszki zostały wykonane wjazdy do posesji i w tym miejscu takie wjazdy zostały wykonane, nie są to wjazdy na parking. Zgodnie z ustawą Prawo Budowlane organem właściwym do rozpatrywania zgłoszeń (wniosków) dotyczących realizacji inwestycji i wydawania ewentualnych pozwoleń (lub zgłoszenia sprzeciwu) na ich realizację jest organ administracji architektoniczno-budowlanej, jakim dla terenu miasta Biłgoraja jest Starosta Biłgorajski – przekazuje Paweł Jednacz, rzecznik prasowy UM w Biłgoraju.

 

 

 

Paweł Jednacz zapewnia również, że Straż Miejska codziennie patroluje teren miasta pod kątem przestrzegania zasad prawidłowego parkowania pojazdów.

 

 

-W tym miejscu Straż Miejska  nie odnotowała interwencji ani zgłoszeń od mieszkańców. Jazda po chodniku według przepisów jest niedozwolona, a zatrzymywanie i postój pojazdów leży w kompetencjach innych organówprzekazuje  rzecznik Urzędu Miasta.

 

 

Asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowy KPP Policji w Biłgoraju mówi nam, że również Policja nie odnotowała w ostatnim czasie interwencji ani zgłoszeń od mieszkańców związanych z nieprawidłowym parkowaniem czy zachowaniem kierowców w tym obszarze. Policja przypomina jednak o konieczności zachowania szczególnej ostrożności przez kierowców podczas włączania się do ruchu:

 

-Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność  podczas włączania się do ruchu korzystając z wjazdów i wyjazdów usytuowanych w obszarze chodnika. Na chodniku to pieszy ma pierwszeństwo – przypomina Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju

 

 

Foto: zdjęcie ilustracyjne (transinfo.pl)

 

 

 

- Reklama -

3 Komentarze
  1. az mówi

    „W tym miejscu Straż Miejska nie odnotowała interwencji ani zgłoszeń od mieszkańców. Jazda po chodniku według przepisów jest niedozwolona, a zatrzymywanie i postój pojazdów leży w kompetencjach innych organów – przekazuje rzecznik Urzędu Miasta.”
    Nikt nie zgłasza bo ludzie mają pewnie dość przepytywania w stylu Kto dzwoni?Jakie auto parkuje?albo nie ma komu teraz podjechać.
    Chce cie się przekonać to postójcie tam kilka godzin to się przekonacie jak kierowcy zrobili sobie z chodnika jezdnię.
    „Asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowy KPP Policji w Biłgoraju mówi nam, że również Policja nie odnotowała w ostatnim czasie interwencji ani zgłoszeń od mieszkańców związanych z nieprawidłowym parkowaniem czy zachowaniem kierowców w tym obszarze”
    Wystarczy stanąć na pobliskim parkingu i poobserwować gwarantuje pani Klimek że na pewno kogoś traficie a już w niedziele to na bank.Tylko nie piec minut a pięć godzin.

  2. Anonim mówi

    To samo pytanie, można zadać gdzie jest biłgorajska policja, która pozwala na celowe łamanie przepisów przez rowerzystów znaku (C-13) ?
    Którzy poruszają się chodnikiem, chociaż mają wydzielony do tego pas tzw. ścieżkę rowerową.
    Jak był Cov potrafili łapać każdego, kto nie miał maseczki i dawać mandaty, a teraz ich niema na ulicach.

    1. sssss mówi

      Oni cały czas są na ulicach. Wożą się w tą i w tamtą. Dopóki nic się tragicznego nie wydarzy to nic się w tym temacie nie zmieni. Gdy się coś wydarzy to przez tydzień się wezmą do roboty a po tygodniu znów zacznie się turystyka za pieniądze podatników. Nie reagują na rowerzystów jeżdżących chodnikami (niejednokrotnie z telefonem w ręku) pomimo tego że wzdłuż tych chodników wyznaczone są pasy dla rowerów, Nie reagują na rowerzystów przejeżdżających przez przejścia dla pieszych. Nie reagują na nieoświetlonych rowerzystów w nocy itd itd. Nic innego jak tylko niedopełnienie obowiązków.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.