- Reklama -

- Reklama -

Czas zmienia życie

- Reklama -

Mjr Stanisław Mazur urodził się 26 kwietnia 1925 r. w Biłgoraju, na Różnówce. Tu mieszkał do 1951 r., kiedy zawarł związek małżeński z Eweliną z d. Siniarską. Przeżyli ze sobą 67 lat. Mają dwoje dzieci Zbigniewa i Małgorzatę oraz dwoje wnuków. Mając 17 lat, Stanisław wstąpił w szeregi Armii Krajowej i przybrał pseudonim "Wrzos". O jego działalności partyzanckiej oraz o działalności społecznej w ZBOWiD-zie i Światowym Związku Żołnierzy AK, w którym pełnił funkcję prezesa Koła Rejonowego w Biłgoraju, pisałem w artykule pt. "Żegnaj, Stanisławie" w NOWej Gazecie Biłgorajskiej 18 marca br.

Pan Stanisław był przez wiele lat aktywnym członkiem Biłgorajskiego Towarzystwa Literackiego – laureatem "Łabędziego pióra" i wielu innych wyróżnień, odznaczeń i honorów jak Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski. Odszedł w wieku 92 lat, pozostawiając dorobek literacki, który częściowo pragnę P.T. Czytelnikom przypomnieć.

 

Mulawa wybory do 05.04.2024

Uczył nas patriotyzmu

Na spotkaniach z młodzieżą szkół biłgorajskich przypominał o rocznicach wydarzeń historycznych, które przed zmianą ustrojową były przemilczane. Kilkakrotnie omawiał historię powstania Armii Krajowej i wydarzenia ważne dla narodu polskiego i mieszkańców Ziemi Biłgorajskiej: zbrodnię katyńską, powstanie warszawskie, bitwę pod Osuchami, egzekucję partyzantów na Rapach i inne.

 

Fragmenty przemówień

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

12 lutego 2002 r. na spotkaniach z młodzieżą LO mówił: "… Kiedy gen. Władysław Sikorski 14 lutego 1942 r. przemianował Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową, byliśmy największą, ochotniczą armią okupowanej Europy". Obwód biłgorajski AK składał się z 5 rejonów:

I Biłgoraj – kryptonim "Akademia"

II Józefów –"Freblówka"

III Frampol – "Liceum"

IV Tarnogród – "Powszechniak"

V Krzeszów – "Gimnazjum".

Wstępujący w szeregi AK składał przysięgę "… Przysięgam być wierny ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży jej honoru i o wyzwolenie jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił, aż do ofiary mego życia". Przyjmujący przysięgę mówił: "Przyjmuję cię w szeregi żołnierzy Armii Polskiej walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie twoją nagrodą, zdrada karana jest śmiercią". Od tego momentu kandydat zyskał miano "Żołnierza Polski Walczącej".

 

*

"Zadaniem Armii Krajowej na Ziemi Biłgorajskiej była nie tylko walka z wrogiem, ale także ochrona ludności cywilnej przed terrorem okupanta, wysiedleniami i wywózką do obozów (lata 1939-1944).

Niemcy, chcąc zabezpieczyć sobie zaplecze wycofującego się wojska ze wschodu, rzucili 30 tys. doborowych żołnierzy do walki z partyzantką w lasach Puszczy Solskiej. Pod Osuchami doszło do największej bitwy partyzanckiej w Europie. Zginęło ok. 1200 partyzantów, w tym ok. 900 żołnierzy Armii Krajowej".

 

*

"Armia Krajowa w swym rozkwicie liczyła ok. 400 tys. żołnierzy. Jej oddziały przeprowadziły 1175 akcji dywersyjnych, obronnych, odwetowych itp. Byliśmy czwartą liczebnie siłą w koalicji antyhitlerowskiej. W wyniku represji stalinowskich znalazło się w więzieniach 240 tys. osób. Około 50 tys. Polaków zostało deportowanych przez NKWD na Sybir. Peerelowski aparat przemocy liczył łącznie 140 800 osób".

 

*

"5 marca 1940 r. na Kremlu podjęto decyzję zwaną "Załatwienie Katynia". Rozkaz brzmiał okrutnie i dziwnie: "Rozpatrzyć w trybie specjalnym, z zastosowaniem najwyższego wymiaru kary – rozstrzelania. Sprawę rozpatrzyć bez wzywania aresztowanych, bez przedstawienia zarzutów". Tak narodził się Katyń – egzekucja – strzał w tył głowy, bez sądu, bez orzekania winy. Wymordowano ok. 22 tys. istnień ludzkich – oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów, duchownych. W tym 7 tys. cywilów przetrzymywanych w więzieniach Ukrainy i Białorusi. Jan Paweł II nazwał tę zbrodnię "Golgotą wschodu".

Z naszego powiatu w trzech obozach zamordowano 14 osób. Są to m.in.:

– Władysław Błaszczyk – lat 33 – policjant z Biłgoraja

– Czesław Bagiński – ppor. lotnictwa

– Józef Brygiel – policjant z Biłgoraja

– Kazimierz Dudziec – lat 33 – policjant z Goraja

– Tadeusz Niezabitowski – ppor. artylerii

– Sławomir Nowakowski – harcerz, nauczyciel z Biłgoraja

– Antoni Rozwadowski – policjant z Biłgoraja

– Stefan Sobieszczański – policjant z Puszczy Solskiej.

Rodziny katyńskie domagają się rozliczenia z przeszłością – bez skutku".

 

*

"21-24 czerwca 1944 r. w ramach akcji "Sturmwind II" zakończonej bitwą pod Osuchami wielu żołnierzy i cywilów znalazło się w obozach dla jeńców w Biłgoraju i Tarnogrodzie. Ostatni dramat tej akcji miał miejsce na Rapach pod Biłgorajem. Tu gestapo po okrutnym śledztwie rozstrzelało 65 partyzantów. Wśród nich była jedna kobieta – Wanda "Wacek" Wasilewska. W czasie transportu z siedziby gestapo (obecnie vis a vis sądu) udało się zbiec jednemu (dwóch kolegów zginęło w trakcie ucieczki) partyzantowi z oddziału "Woyny". Był to Zygmunt Hanas ps. "Wilczur". Pomimo odniesionej rany przeżył, ukrywając się do końca wojny (23 lipca 1944 r. – Biłgoraj). Przeżył jeszcze 55 lat. Zmarł w 1999 r.".

 

*

Mjr Stanisław Mazur na licznych spotkaniach z młodzieżą biłgorajskich szkół oraz społeczeństwem naszego miasta przypomniał słowa Jana Pawła II: "Wolność to nie tylko dar, lecz i zadanie" oraz "Pamięć historyczna jest warunkiem trwania narodu". "Naród Polski opierał się w latach zaborów, niewoli, okupacji na trzech filarach: rodzina, szkoła, Kościół".

Cyprian Kamil Norwid pisał: "Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek". Pan Stanisław dodał od siebie: "Póki Polska żyje w nas. Póki życie daje czas. Póki w locie orzeł trwa – nie zaginie Polska ta".

 

*

25 marca 2011 r. kapitan (wówczas) Stanisław Mazur zrezygnował z funkcji prezesa AK Koła Rejonowego w Biłgoraju. Za dotychczasową działalność podziękował mu burmistrz miasta Biłgoraj Janusz Rosłan: "Wyrażam uznanie za reprezentowanie przez pana postawy życiowej, która jest dla nas przykładem, jak ideę "Bóg – Honor – Ojczyzna" uczynić wiecznie żywą. Uczył nas pan patriotyzmu i szacunku dla polskości".

  Dołączamy do tych wyrazów uznania – przyjaciele majora Stanisława Mazura z Biłgorajskiego Towarzystwa Literackiego. Wśród nich autor

 

Kazimierz Szubiak

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.