Co z sierpniową garażówką? Jest apel organizatorów
Na to wydarzenie mieszkańcy miasta czekają cały miesiąc. Biłgorajskie garażówki na stałe weszły do kalendarza imprez w mieście, a zainteresowanie jest ogromne. Organizatorzy poinformowali co z sierpniową edycją i wystosowali apel do mieszkańców
- Reklama -
Organizatorzy biłgorajskiej garażówki poinformowali, że następna czyli 36. Biłgorajska Wyprzedaż Garażowa odbędzie się w niedziele 11 sierpnia. Do mieszkańców zwrócili się z zaproszeniem i apelem:
-Podczas wyprzedaży prowadzimy zbiórkę karmy i żwirku dla kotów i psów znajdujących się pod opieką Biłgorajskiego Azylu – Adopcje Zwierząt. Bardzo prosimy o Wasze wsparcie! Każda paczka karmy czy worek żwirku to ogromna pomoc dla zwierzaków! Przyjdźcie, kupujcie, sprzedawajcie i pomagajcie! Razem możemy sprawić, że ten dzień będzie wyjątkowy nie tylko dla nas, ale także dla zwierzaków w potrzebie! Do zobaczenia! – napisali na facebookowym profilu garażówki jej organizatorzy
Pod apelem odezwał się Biłgorajski Azyl – Adopcje Zwierząt:
-Super! Bardzo cieszymy się, że po raz kolejny możemy liczyć na Waszą pomoc. Mieszkańców prosimy bardzo aby zwrócić uwagę na jakość karm, jedna puszka dobrej jakościowo karmy często kosztuje mniej niż worek karmy marketowej, która ma mniej zawartości mięsa. Chętnie podpowiemy jaka karma najbardziej się przydaje. Bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc. Pozdrawiamy! – napisali wolontariusze Biłgorajskiego Azyl Adopcje Zwierząt
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
W swoim komentarzy „przemycili” jeszcze zdjęcie swojej uroczej podopiecznej Karen, która czeka na stały dom
Karen czeka na nowego właściela. Informacji udziela Biłgorajski Azyl – Adopcje zwierząt
- Reklama -
Wyraz adopcja dotyczy człowieka żywego to jego się adoptuje a nie zwierzaka Człowiek ma duszę Psa kota to się przygarnia Jaki ten Narod jest już glupi ZALOZENIA uni są za zakazem trzymania psów i kotów Oby to weszło jak najszybciej
Niech płacą opłatę, za stoisko Miasto zarobi
każdy miał kiedyś Dziadka prawdziwego Mężczyznę nie chloptasia w rurkach! piękne czasy!! Otóż ten mądry dziadek wiedział czy potezebuje kolejnego pasa, kota czy też nie. Nie musial pytac przestepczej organizacji co z nim robić. No więc jeśli potrzebował zostawiał jeśli nie pytał sąsiada, jeśli sąsiad nie chciał to rozwiązywał sprawę po swojemu! Raz a Dobrze! Ludziom brakuje chleba ! pieniędzy ! więc o czym mówimy?? Przecież Wy przedłużacie męczarnie tym psom i kotom uwięzionym w klatkach! A tak by były wolne i szczesliwe