- Reklama -

- Reklama -

Chore dziecko z Łukowej czeka na pomoc. Wystarczy upiec ciasto

Pawełek Parzych z Łukowej ma trzy lata. Nie mówi i nie chodzi. Siedzi w siedzisku specjalnie przystosowanym dla niego i wymaga pilnej i kosztownej rehabilitacji. W Łukowej będzie specjalny świąteczny kiermasz, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony dla chorego dziecka. Potrzebni są chętni, którzy upieką i przygotowują ciasto na kiermasz.

- Reklama -

Trzyletni chłopiec jest rehabilitowany  2-3 razy w tygodniu w Krasnymstawie i 2 razy w Bilgoraju.

-Zaczęliśmy jeździć do Warszawy na elektrostymulacje, turnusy 5 dniowe, żeby Pawelek zaczął doustnie zjadać pokarmy, są to powolne postępy, ale dzięki tym elektrostymulacjom Paweł nie ma takich odruchów wymiotnych nie krztusi się swoją śliną jak dotychczas, zjada gładkie konsystencje,. Dlatego częste wyjazdy na turnusy z elektrostymulacją dadzą efekt. Jesteśmy na etapie pionizacji Pawelka. Stawiany jest w pionizator, który musieliśmy zakupić do domu, żeby stał na swoich nóżkach w ortezach wpięty w ten sprzęt. Najważniejsze na tym etapie jest teraz systematyczna rehabilitacja Pawła – przekazują nam rodzice.

toyota Yaris

Dlatego będzie specjalny kiermasz świąteczny, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony dla chorego Pawełka Parzycha. Kiermasz odbędzie się w Szkole Podstawowej w Łukowej, w środę (5 kwietnia).

-Prosimy wszystkie osoby chętne które chcą pomoc o przynoszenie ciast . Kontakt z panią Joanną Szoździńską tel. 660691029 – przekazują pomysłodawcy.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Mama Pawełka znalazła dziecko w USA z tym samym zespołem, rozmawiała z matką tego dziecka i prawdopodobnie Pawełek jest jedyny w Polsce z tym zespołem. Tych dzieci jest tylko 10-cioro na świecie. Każde z tych dzieci rozwija się swoim tempem
Organizatorami kiermaszu są: Stowarzyszenie Kobiet Gminy Łukowa wspólnie ze Szkołą Podstawową w Łukowej, oraz Marią Lasotą ze Szkoły Podstawowej  nr 5 w Biłgoraju.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.