- Reklama -

- Reklama -

Chcieli wyłudzić kredyt

- Reklama -

W środę 17 lipca na telefon stacjonarny 62-letniej mieszkanki Biłgoraja zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBA. Podał fałszywe dane, numer odznaki i stopień. Następnie poinformował kobietę, że z banku wyciekły jej dane, na które oszuści chcieli wyłudzić kredyt w wysokości 40 tys. zł. Ponadto powiedział kobiecie, że może ona zweryfikować jego dane i po usłyszeniu w słuchawce dwóch sygnałów zostanie połączona z policją. Prosił również o współpracę z policją. Kobieta jednak zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i oznajmiła, że nie będzie niczego załatwiać drogą telefoniczną. Wtedy mężczyzna rozłączył się.

Po około trzech godzinach 38-letni mieszkaniec Biłgoraja na telefon komórkowy otrzymał SMS od popularnej firmy kurierskiej, z którego treści wynikało, że przesyłka, na którą czeka, wymaga dopłaty w wysokości 1 złotówki. Do informacji załączony był link. Ponieważ mężczyzna faktycznie czekał na przesyłkę, która miała być dostarczona za pośrednictwem tej firmy, otworzył link. Został przekierowany na stronę do logowania swojego banku łudząco podobną do oryginalnej. Na szczęście, miał złe przeczucie i zalogował się na swoje konto bankowe, tak jak robił to zazwyczaj. Wtedy okazało się, że ktoś z jego konta usiłował dokonać przelewu w kwocie 30 tys. zł. Na szczęście, mężczyzna zablokował przelew i do oszustwa nie doszło.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Zarówno 62-latka jak i 38-latek po próbie wyłudzenia pieniędzy poinformowali prawdziwych policjantów, którzy teraz szukają oszustów.

Przypominamy, że pomysłowość oszustów nie ma granic. Przestępcy, idąc z duchem czasu, tworzą strony internetowe łudząco podobne do dobrze nam znanych witryn. Policjanci apelują, aby zwracać uwagę na każdy nawet najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Jeśli otrzymamy SMS o zaległości i mamy wątpliwości, czy tak jest faktycznie, skontaktujmy się z usługodawcą przez infolinię i potwierdźmy, czy faktycznie mamy jakieś zadłużenie. Nie logujmy się na swoje konta z podesłanych linków. Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas płatności online, a także o tym, że żaden bank nie wysyła do swoich klientów wiadomości z prośbą o podanie haseł lub loginów w celu weryfikacji.

Warto pamiętać, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy, nie informują również telefonicznie o szczegółach prowadzonych spraw, czy akcjach. Jeśli osoba, podająca się za krewnego w rozmowie telefonicznej, prosi o pieniądze, sprawdźmy również, czy jest to prawdziwy krewny. Natychmiast przerwijmy rozmowę i skontaktujmy się z właściwym członkiem rodziny. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom nieznajomym. O próbie wyłudzenia poinformujmy policjantów.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.