- Reklama -

- Reklama -

Chcieli wyburzyć ratusz w Biłgoraju?!

- Było bardzo wiele głosów, żeby wyburzyć ratusz w Biłgoraju. Osobiście broniłam tego budynku. Uznaliśmy, że to jest jednak część historii Biłgoraja i ratusz zaprojektowany przez pana Hermana, powinien pozostać na swoim miejscu - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej, Regina Koszel-Cis, kierownik Referatu Gospodarki Przestrzennej UM Biłgoraj.

- Reklama -

Rewitalizacja Placu Wolności w Biłgoraju rozpoczęła się jeszcze zimą 2019 roku. Pochłonęła prawie 20 milionów złotych. I było naprawdę blisko, żeby jeden z symboli miasta, został wyburzony.

– Muszę powiedzieć, że w momencie kiedy rozpoczynaliśmy prace w centrum Biłgoraja, to było bardzo wiele głosów, żeby… wyburzyć ten budynek ratusza. Na konsultacjach społecznych z mieszkańcami, takie głosy nawet zdecydowanie przeważały, że to relikt minionej epoki i Biłgoraj powinien się tego pozbyć i postawić bardziej nowoczesny i współczesny ratusz – mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej, Regina Koszel-Cis, kierownik Referatu Gospodarki Przestrzennej UM Biłgoraj.

toyota Yaris

Ostatecznie urzędnicy po długich dyskusjach zdecydowali, że budowany w latach  1963-1965, a oddany do użytku 8 stycznia 1966 roku budynek, zostaje na swoim miejscu.

Ja jako architekt, ale też inni ludzie z branży, byliśmy zdania i przekonywaliśmy burmistrza Biłgoraja, żeby jednak ten budynek zachować. Oczywiście nieco go poprawić i dostosować do obowiązujących rozwiązań i przepisów, ale jednak zostawić. Zmiany były konieczne, bo nie było windy, nie było udogodnień dla osób niepełnosprawnych, a to dzisiaj standard w takich budynkach użyteczności publicznej. Myślę, że finansowo wyszłoby nas nawet korzystniej, gdybyśmy zburzyli tamten budynek i postawili nowy, ale uznaliśmy, że to jest jednak część historii Biłgoraja i ratusz zaprojektowany przez pana Hermana, powinien pozostać na swoim miejscu. Pan Herman jest osobą zasłużoną dla architektury i walory architektoniczne biłgorajskiego ratusza są niezaprzeczalne – tłumaczy Regina Koszel-Cis.

Znacznie więcej o biłgorajskim ratuszu w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

fot: Piotr Kowalczyk

- Reklama -

1 komentarz
  1. Józef mówi

    Byłem na uroczystym otwarciu jako maturzysta LO. Niosłem dumnie sztandar szkolny. Dla mnie – który wychowywał się w dzieciństwie z (33 %) pokoleniem analfabetów i bez elektryczności, który pamięta ten teren sprzed budowy (było tam targowisko z wielką przestrzenną, ogrodzoną deskami, płaską, wykładaną słomą „ubikacją”) – to był bardzo atrakcyjny budynek. Mam radę. Tym, co za „komunistyczne” stypendia ukończyli szkoły, studia, szybko znalezli pracę, a dzisiaj chcą wszystko niszczyć i burzyć – proponować na zebraniach, by wpierw wpłacili zadatek na pełne koszty ich pomysłów. To przecież kosztuje. Józef

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.