61-latka chciała zainwestować…
Do biłgorajskich policjantów zgłosiła się 61-latka, która padła ofiarą oszustów. Kobieta uwierzyła, że inwestuje w akcje koncernu naftowego i w efekcie straciła ponad 850 złotych. Przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i apelujemy o rozwagę podczas operacji finansowych.
- Reklama -
7 lutego do biłgorajskich policjantów zgłosiła się 61-letnia mieszkanka naszego powiatu, która została oszukana. Jak wynikało z jej relacji pod koniec stycznia ubiegłego roku odebrała telefon od kobiety, która zaoferowała jej kupno akcji koncernu naftowego. Zachęcona przez rozmówczynię wpłaciła na wskazane przez nią konto 850 złotych. Ponadto dzwoniąca poleciła jej zainstalować na komputerze aplikację, która miała dać oszustce zdalny dostęp do urządzenia 61-latki. Na szczęście kobieta się na to nie zgodziła, co uchroniło ją przed dalszymi stratami finansowymi.
Następnego dnia 61-latka odebrała telefon od mężczyzny, który polecił jej wejść na pewną stronę internetową. Kobieta wykonała polecenie i na ekranie zobaczyła różne wykresy, wtedy powiedziała mężczyźnie, że nie jest zainteresowana dalszą rozmową i żąda zwrotu pieniędzy, które wpłaciła poprzedniego dnia. Wtedy rozmowa dobiegła końca i kontakt z dzwoniącymi się urwał.
Teraz sprawców szukają policjanci. Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy pod żadnym pozorem nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów na swoich komputerach lub telefonach. Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Zachowujmy zdrowy rozsądek i nie dajmy się zmanipulować!
mł. asp. Joanna Klimek
- Reklama -