Chciał ominąć lisa – dachował
Kierowca BMW chcąc ominąć lisa uderzył w przepust, ogrodzenie posesji, następnie jego pojazd dachował. Kierowca z licznymi obrażeniami przebywa w szpitalu.
Wczoraj po godzinie 22:00 w Luchowie Górnym doszło do wypadku drogowego. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali samochód marki BMW leżący na dachu w pasie drogowym z uwięzionym w środku kierowcą. Pomocy mężczyźnie udzielała będąca na miejscu załoga karetki pogotowia i strażacy z OSP Tarnogród.
Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu wypadku wskazują na to, że 24-latek z Biłgoraja, który kierował samochodem marki BMW jadąc w stronę Tarnogrodu chcąc uniknąć zderzenia z lisem zaczął gwałtownie hamować. Stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w betonowy przepust, ogrodzenie posesji, następnie jego samochód dachował. Mężczyzna licznymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Jak ustalili policjanci mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu wypadku policjanci ujawnili padłego lisa.
Widać po skutkach z jaką prędkością jechał w terenie zabudowanym a lis był wielkości słonia pewnie !!!!!! gówniarz !!!! szczescie że nikogo nie było ..
akurat byłem wtedy przy oknie, 200m ode mnie to się stało, potwierdzam że koleś gówniarz pędził ze 140km/h albo i lepiej, wgl bez wyobraźni łepek. Całe szczęście że akurat nikt tamtędy nie szedł i że jechał sam bo byłaby tragedia.
Padłego lisa ? Może podłego ?
Szybie auto, opanowanie kierowcy, dostosowana prędkość do pory dnia i miejsca pokazują że czasem nie warto ryzykować urwania zderzak i pękniętej chłodnicy. Szybka reakcja nie zawsze pomoże jak wystraszony lis stanie na ulicy jak by miał zabetonowane kopyta.
A to dresowóz – to nie ma się co dziwić. Lis mądrzejszy od kierowcy.
Akurat dresiarzem nie jest… wiec prosze sobie darowac glupie komentarze
Nie oceniaj ludzi po aucie bo jeszcze Ciebie ktos oceni…
Boze widzisz i nie grzmisz
Daruj sobie te komentarze
Nie znasz czlowoeka woec nie osadzaj
Zapewne ty bys go trzepna z zimna krwoa i jeszcze wstecznym poprawil burak
nie ma to jak poświęcenie dla zwierzątka…