- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Bobry powaliły drzewo na jezdnię

- Reklama -

21 listopada strażacy zostali poinformowani o drzewie na jezdni w miejscowości Aleksandrów. Na miejsce zdarzenia wyruszyła jedna jednostka PSP. Strażacy poradzili sobie z tym zagrożeniem i usunęli drzewo z jezdni. Jak podaje st. kpt. Albert Kloc, oficer prasowy KP PSP w Biłgoraju, prawdopodobnie drzewo zostało powalone na drogę wskutek działalności bobrów. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

Dokładanie rok temu wiceprzewodniczący Rady Gminy Aleksandrów Henryk Puźniak alarmował o tym, że bobry podgryzają drzewo przy drodze wojewódzkiej. Jak wówczas podkreślano, problem jest duży i trudno z nim walczyć. Bobry to dzikie zwierzęta, które prowadzą życie wtedy, kiedy nikt ich nie obserwuje. Zlikwidowane tamy i żeremia są w bardzo szybkim tempie odbudowywane.

Mulawa wybory do 05.04.2024

O kłopotach mieszkańców powiatu biłgorajskiego z bobrami pisaliśmy wielokrotnie. Przyczyn konfliktów pomiędzy działalnością człowieka i bytowaniem bobrów jest kilka. Główne z nich to brak lub niewielka liczba osobników naturalnych wrogów takich jak wilki, rysie czy niedźwiedzie, a więc naturalna kontrola populacji jest ograniczona. Dodatkowo jest  coraz mniejsza powierzchnia terenów sprzyjających bytowaniu bobrów – z tego powodu bobrze rodziny wchodzą w kolizję z działalnością człowieka, niszcząc groble na stawach, zalewając łąki i pola uprawne czy też niszcząc drzewostany naturalne i sadownicze. Bóbr należy do grupy nielicznych gatunków, które potrafią przystosowywać środowisko do własnych potrzeb, ale równocześnie szkodzą człowiekowi. Bobry potrafią także dobrze adaptować się do nowych okoliczności. Jeśli nie mają możliwości wybudowania żeremi, to będą się starały stworzyć odpowiednie schronienie w postaci wykopanych nor w brzegach rzek lub jezior albo w groblach i wałach na stawach hodowlanych lub retencyjnych.

Pamiętajmy. Za zniszczenia wyrządzone przez bobry można uzyskać odszkodowanie. Aby takie odszkodowanie otrzymać, należy złożyć wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. Wniosek musi zawierać: dane wnioskodawcy wraz z adresem korespondencyjnym, miejsce wystąpienia szkody ze wskazaniem działki, opis szkody. Na podstawie dokumentów, które wpływają do RDOŚ oraz innych zgłoszeń można ostrożnie szacować populację bobrów na 12 tys. osobników w województwie. Jednak te szacunki mogą być niepełne, ponieważ często RDOŚ nie ma informacji o populacjach żyjących w miejscach niedostępnych, gdzie nie kolidują z działalnością człowieka.

RDOŚ w Lublinie pośredniczy w wypłatach odszkodowań z budżetu państwa. Szkody występujące najczęściej to zalewanie łąk i pól uniemożliwiające działalność rolniczą. Wśród zgłaszanych szkód występują także: zniszczenia w drzewostanie zarówno w lasach, jak i w sadach, szkody w uprawach czy uszkodzenia grobli na stawach hodowlanych. Wysokość odszkodowań wynosi od kilkuset złotych (za zalane łąki) do kilkudziesięciu tysięcy (za uszkodzenia na stawach hodowlanych).

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.