- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Błękitni Obsza: Wcale nie jedziemy tam na pożarcie

Błękitni Obsza jadą na pożarcie? Niekoniecznie. Ambitny beniaminek piłkarskiej IV ligi zagra w tej kolejce w Kraśniku. Błękitni nie mają nic do stracenia, bo z dziesięciu spotkań tylko trzy zremisowali, a reszta to porażki. Ważne, że nie tracą optymizmu.

- Reklama -

– Teraz wyjazdowy mecz w Kraśniku i wcale nie jedziemy tam na pożarcie. Nie mamy już nic do stracenia. Gramy bardziej ofensywny futbol i nie położymy się na boisku w Kraśniku, o tym mogę zapewnić. Tu nie ma już czego bronić i będziemy próbowali atakować. Jestem wręcz przekonany i mogę otwarcie zapewnić, że wkrótce zdobędziemy te wyczekiwane pierwsze trzy punkty w IV lidze. Zespół na to zasługuje – mówi trener Błękitnych, Piotr Paluch.

Stal Kraśnik w ostatniej kolejce zremisowała 0:0 w Rejowcu Fabrycznym. Podopieczni Daniel Szewca zagrali w składzie:

toyota Yaris

Stal Kraśnik – Błękitni Obsza (sobota, godzina 15:15).

 

fot: Błękitni Obsza

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.