- Reklama -

- Reklama -

Bitcoin – co się kryje za tym pojęciem?

- Reklama -

Co to jest Bitcoin?

Bitcoin, czy też Bitmoneta (z ang. coin – moneta) jest obecnie najbardziej znaną kryptowalutą. Mówiąc prościej, jest to nic innego jak waluta internetowa, która istnieje całkowicie niezależnie od banków, czy centralnych instytucji finansowych. Jedynym warunkiem „funkcjonowania” tej waluty, jest dostęp do Internetu. Co więcej, przesyłanie pieniędzy pomiędzy poszczególnymi krajami odbywa się natychmiast, z pominięciem kwestii prowizji (którą w przypadku tradycyjnych walut pobierałby przecież bank).

Mulawa wybory do 05.04.2024

Czy to jest bezpieczne?

Gdyby spojrzeć na systemy finansowe, które były aktualne na przestrzeni lat – w przypadku większości z nich można by dopatrzeć się jakichś mankamentów. Najpierw rolę pieniądza spełniała wymiana – ktoś wyświadczał komuś przysługę w zamian za jakiś wyrób albo odwrotnie. Liczne ograniczenia takiej wymiany spowodowały, że wymyślono coś na wzór waluty. Handlowano przy pomocy jednostek kruszców typu złoto. Później do obiegu włączono monety, a z czasem banknoty.

Znakiem ubiegłego stulecia było natomiast wprowadzenie bankowości elektronicznej, która wyeliminowała wiele „minusów” tradycyjnej gotówki. Wystarczy chociażby wspomnieć o fakcie, że o wiele prościej jest stracić pieniądze, które trzymamy w kieszeni, w skarpecie, czy portfelu, niż te trzymane na koncie.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Nie oznacza to jednak, że bankowość elektroniczna raz na zawsze rozwiązała wszystkie dylematy związane z finansami. Korzystając bowiem z kart debetowych czy kredytowych jesteśmy zależni od banków i często w przypadku przelewów zagranicznych trzeba uwzględnić dodatkowe płatności. Natomiast jeśli chodzi o kwestie własności pieniędzy zgromadzonych na kontach, to pamiętajmy, że w niektórych przypadkach bank może nam zablokować środki (przykładem są chociażby sprawy komornicze).

Bitcoin z założenia miał być kolejną ulepszoną wersją waluty. Do największych jej zalet należy z pewnością „brak pośredników” (banków, rządów, instytucji finansowych). Nikt nie ma więc wglądu w dokonywane przez nas transakcje. Posiadanie i przesyłanie bitcoinów odbywa się przy pomocy bardzo zaawansowanej technologii, dzięki czemu nie ma tu mowy o krętactwach czy oszustwach.

Co na to prawo?

System Bitcoin powstał w 2009 roku i od tamtego czasu wciąż się rozwija. Ponieważ jest to waluta niezależna od kraju (ponadnarodowa), podlegająca mennicy „cybernetycznej”, nie związana z żadnym centralnym bankiem, tak więc każdy kraj sam reguluje sobie kwestie prawne związane z tą kryptowalutą. Jak czytamy na Wikipedii: „W Polsce wydobywanie oraz obrót bitcoinami zdaniem Ministerstwa Finansów nie narusza prawa, jednak Ministerstwo odmawia bitcoinowi statusu waluty (…).” Z kolei Szwajcarzy i Niemcy uznali już bitcoina jako zwyczajną walutę. Jeszcze inaczej jest na przykład w Tajlandii – pierwszym kraju, w którym transakcje przy pomocy bitcoina uważa się za nielegalne. Tak więc na chwilę obecną cyberwaluta wywołuje jeszcze wiele kwestii spornych i kontrowersji.

Jaka jest wartość Bitcoin?

W przypadku „zwykłych pieniędzy” sprawa związana z wartością jest jasno określona i decydują o niej pewne odgórne mechanizmy. Na przykład dodruk pieniądza z pewnością spowoduje spadek wartości danej waluty. Natomiast ponieważ bitcoina w żaden sposób dodrukować się nie da, jest on więc „odporny” na inflację.

Im bardziej rośnie społeczność „bitcoinowa”, to znaczy im więcej osób stosuje bitcoiny, tym większa wartość tej cyberwaluty. Na samym początku przyjęto, że jednemu bitcoinowi odpowiadać będzie 1 cent. Dzisiaj, kilka lat później, wartość ta już dawno przekroczyła tysiąc dolarów amerykańskich. Jeśli zainteresował Was temat najpopularniejszej kryptowaluty, więcej informacji znajdziecie na przykład na stronie http://bitcoin.pl.

Artykuł został przygotowany we współpracy z Magazynem Lotto.

 

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.