Biłgorajska policja ostrzega. Słyszeliście o metodzie „na ładowarkę”?
Biłgorajska policja ostrzega mieszkańców. Oszuści mają coraz bardziej wymyślne metody. O tych na "wnuczka" czy "na BLIKA" większość już wie, ale i tak dalej trafiają się ofiary. A słyszeliście o metodzie "na ładowarkę" i o tym, że w Rosji legalnie sprzedają karty bankomatowe kradzione również w Polsce? O nowych metodach oszustów opowiada biłgorajski prokurator.
- Reklama -
Komendant: „Jak dotrzeć do ludzi?”
Policyjne statystyki potwierdzają słowa komendanta.
W 2018 roku zgłoszono 124 oszustwa, w 2022 roku było to 196. Podobnie jeśli chodzi o skradzione kwoty: w 2018 roku było to 370 tys. zł, w 2022 już ponad 2 mln. zł.
Najpopularniejsze metody
– uważać na oferty wymagające płatności z góry,-korzystać tylko ze znanych i sprawdzonych sklepów internetowych,
-uważać na „niepowtarzalne” okazje – zbyt niska cena powinna wzbudzać naszą czujność,
-sprawdzać, czy sprzedający odbiera telefon i odpowiada na maile

Zobacz: https://gazetabilgoraj.pl/w-powiecie-bilgorajskim-w-ciagu-miesiaca-ukradli-ponad-260-tys-zlotych/
Prokurator: oszuści zarabiają setki tysięcy złotych
- Reklama -

W Rosji okraść obcokrajowca to nie przestępstwo
„Na ładowarkę, na gniazdko”
Tylko zapobiegać
Prokurator Ireneusz Gmyz przyznał, że dużo postępowań dotyczących oszustw kończy się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawcy:
-Pomimo naszych chęci, nie mamy możliwości (…) Próbujemy Państwu pomóc, walczymy z tą „ciemną stroną mocy”, ale mamy mniej sił i środków. Oni działają na bardzo nowoczesnym sprzęcie, bardzo często nie chodzą do pracy i uczą się jedni od drugich. Dlatego najlepszą metodą jest, aby zapobiegać – wyjaśnił.
- Reklama -