kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Biłgoraj opustoszał. Co się dzieje? (zdjęcia)

Upały dokuczają także w Biłgoraju. Na ulicach duszno i gorąco, a mieszkańców praktycznie nie widać.. Co się dzieje? - pytają nas mieszkańcy i przesyłają zdjęcia. Czy ktoś jeszcze przeżył te upały?

- Reklama -

W centrum miasta ludzi nie widać. W mieście duszno i gorąco, nikt chyba nie ma ochoty na przesiadywanie na Rynku- zastanawia się mieszkaniec.

Upał rzeczywiście doskwiera w Biłgoraju. A na niebie zbierają się ciemne chmury….

- Reklama -

5 Komentarze
  1. Anonim mówi

    Trzeba być desperatem, żeby wysiedzieć na tym betonie. A ludzie pewnie są tam, gdzie jeszcze uchowało się parę drzew.

  2. AgaW mówi

    Głupie pytanie gdzie są mieszkańcy miasta-widać przecież wyraźnie jak miasto wygląda -„betonoza w pełnym rozkwicie”, ludzie szukają cienia, zieleni, chłodu. Nie tylko ja uważam że postęp powinien odbywać się z zgodzie i w promocji przyrody której potrzebujemy nie tylko dla uroku miasta, nie tylko dla chłodu ale przede wszystkim mając na uwadze klimat, ilość wody w glebie (którą w podłożu zieleń zatrzymuje najskuteczniej), życie innych organizmów np. ptaki, drobne ssaki. Więcej drzew, krzewów kwitnących i rosnących normalnie a nie w donicach pięknie ozdobiłoby nasze miasto i stworzyłoby warunki aby chętnie spędzać czas poza domem w mieście. Wspaniałe by było gdyby nasze miasto stałoby się piękną oazą zieleni dającą przykład innym miastom że można być miastem promującym przyrodę i dbającym o klimat i zrobić z tego atut. Myślę że jest to realne, wystarczy pomyśleć inaczej, długofalowo o środowisku którego jesteśmy częścią a nie zabetonować wszystko by mieć z głowy koszt dbania o zieleń.

  3. Neo mówi

    Ktoś napisał ze zrobiono beton w Biłgoraju jak za PRL.
    Otóż nie,za PRL miasta wyglądały pięknie. Były całe w zieleni w kwiatach. Wystarczy spojrzeć na stare archiwalne zdjęcia z różnych miasteczek. Dziś jest betonoza. Jest oczywiście nato rada i w co niektórych miastach gdzie są mądrzy rządzący przywozi się duże drzewa w ogromnych donicach…. Natychmiast robi się wtedy pięknie i zielono. Ale co ludzie na prowincji mogą o tym wiedzieć? Tutaj jest zacofanie.

  4. Jakiek mówi

    Co się dziwić mało w którym mieście tak karczuje się odrobinie zieleni jak w Biłgoraju. Np koło starostwa, koło urzędu pracy, place itp. Ale co poradzić niektórzy kochają beton z PRL. Oczywiście w całym powiecie nie jest lepije od zmiany 2015 roku zdr(zarząd drug powiatowych) wydał zgody na wycinkę tysiąca drzew bez żadnych nasadzeni rekopensacyjnych.

  5. asasasa mówi

    Szukanie sensacji na siłę. Po pierwsze są wakacje. Po drugie zdjęcia są zrobione w jednym miejscu. Proszę iść z aparatem do parków, nad zalew, nad rzekę. Tam ci ludzie znikli. Widać, że jesteście z zewnątrz i nie znacie tego miasta.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.