Mulawa góra do 05.04.2024

- Reklama -

- Reklama -

Biłgoraj miastem bez mięsa, sera i mleka?

Warszawiacy dowiedzieli się, że już za siedem lat mogą zostać bez sera, mleka, masła, mięsa i samochodu. To konsekwencja raportu przygotowanego dla blisko 100 miast na świecie, należących do grupy C40 Cities, dotyczącego globalnego ocieplenia. - Ale ograniczenia mogą też dotknąć mniejsze miasta, takie jak Biłgoraj - pisze Marcin Piotrowicz, autor serwisów o jedzeniu.

- Reklama -

W ostatnich dniach głośno zrobiło się o raporcie organizacji C40 Cities, która wśród wielu rekomendacji, postuluje również ograniczenie spożycia mięsa nawet do zera w ciągu najbliższych 7 lat. Wszystko to dla dobra klimatu. Czy dotknie to nas wszystkich?

Warszawa przoduje

Mulawa wybory do 05.04.2024

Aktualne rekomendacje dotyczą tylko miast członkowskich C40, ale jak informuje sama organizacja, „Władze miast C40 przodują w działaniach na rzecz klimatu i wdrażają oparte na nauce i na współpracy podejście, aby pomóc światu ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5°C…”

Do organizacji należy już blisko 100 miast z całego świata, w tym największe miasta Europy a także Warszawa. Władze miast członkowskich zobowiązują się działać na rzecz wdrażania rekomendacji organizacji, choć w praktyce bywa z tym różnie.

 

16 kilogramów mięsa na głowę (lub 0 mięsa)

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Raport, wśród ograniczeń dotyczących komunikacji, elektroniki i szeroko pojętej konsumpcji, przewiduje również ograniczenia żywnościowe. Raport zakłada dwa scenariusze, określane jako ‚ambitny’ i ‚progresywny’.

Plan ambitny zakłada całkowite wyeliminowanie mięsa i nabiału z diety. Jest on bardzo mało realny więc odłóżmy go na bok i skupmy się na planie progresywnym. Ten scenariusz zakłada ograniczenie spożycia mięsa do 16 kg na rok i ograniczenie spożycia nabiału do 90 kg na rok na osobę.

 

Pół kotleta dziennie

 

Szczególne kontrowersji budzi tutaj mięso i nie ma w tym nic dziwnego – aktualne spożycie mięsa szacuje się na kilkadziesiąt kilogramów na osobę rocznie. Wprowadzenie planu C40 oznaczałoby więc ograniczenie spożycia mięsa nawet o 80% lub więcej.

Można trafić na różne dane, ale np. wg raportu Fundacji im. Heinricha Bölla zawartego w publikacji „Atlas mięsa 2022”, polacy w 2021 roku jedli średnio 79 kg mięsa rocznie. Jeśli przeliczymy to na spożycie dzienne mamy ok. 220 gram mięsa, czyli kilka plastrów szynki albo 2-3 kotlety na dzień.

Po wprowadzeniu ograniczeń byłoby to 44 gramy dziennie, czyli 1-2 plastry szynki albo połowa niedużego kotleta. I to tylko przy założeniu, że zrezygnujemy ze zwiększonego spożycia mięsa we wszystkie święta i zapomnimy o majówkowych kiełbaskach z grilla.

 

Czy to problem dla każdego Polaka?

Wspomniane 79 kg rocznie to spożycie średnie, dlatego warto wspomnieć, że wg informacji przedstawianych między innymi przez portal money.pl, w Polsce ok. 3,2 mln osób zadeklarowało, że nie spożywa mięsa w ogóle.

W większych miastach odsetek osób, które zrezygnowały z mięsa jest zdecydowanie większy i np. w Warszawie oscyluje w okolicach 10%. Można więc założyć, że 1 na 10 warszawiaków potencjalne ograniczenia w spożyciu w ogóle by nie dotknęły.

W mniejszych miastach, do których należy Biłgoraj, ten odsetek jest zdecydowanie niższy i szacuje się go na co najwyżej kilka procent. Oznacza to, że jeśli to czytasz to jest duża szansa, że spożywasz mięso i te ograniczenia byłyby dla Ciebie odczuwalne.

………………………………………………………………………………………………………………………………………….

 

Artykuł przygotował Marcin Piotrowicz, twórca serwisów wszystkoojedzeniu.pl i calories-info.com, publikujących informacje o kaloriach, wartościach odżywczych i właściwościach zdrowotnych produktów spożywczych.

 

 

fot: zdjęcie ilustracyjne (polska-org.pl/)

- Reklama -

13 Komentarze
  1. Tomasz mówi

    W demokracji takie działania mogą zadziałać tylko za zgodą ludzi, natomiast w obecnej dyktaturze jest to bardzo prawdopodobne. Prezes już próbował ale mu się nie udało.

    1. Anonim mówi

      Co do tego ma prezes PIS tę** paku

    2. Czesław mówi

      Właśnie tą dyktaturę dziś odwiedzi prezydent USA i cały świat z uwagą wysłucha jego przemówienia ,-ćwoku

  2. Logan mówi

    Ten projekt przewiduję także zmniejszenie ilości samochodów o trzy czwarte. Już widzę oczami wyobraźni, jak nasii notable pedałują na rowerach do Tarnogrodu, aby przeciąć wstęgę w nowo otwartej plantacji kapusty Orllen, bo przecież popyt na ropę i gaz także spadnie. A jak wstęga wkręci się w szprychy lub łańcuch, to nie tylko popyt spadnie na glebę…

    1. Czesław mówi

      Notable POprzedniej władzy nie przecinali wstęgi bo inwestycji nie było , piniędzy nimo . Remontu drogi do Tarnogrodu do dziś by nawet nie zaczęli, Bardzo prymitywne te twoje wywody

  3. Wojtek mówi

    To tez wina pisu?

  4. Anonim mówi

    Nikt nikomu niczego nie będzie ograniczał a ta medialna histeria pokazuje tylko jak łatwo jest zmanipulować prawicowy elektorat, postraszyć lgbt, genderem albo innym zmyślonym zagrożeniem i już ustawiają się w kolejeczce do głosowania. Także niech nikt się nie martwi o swojego tłustego kotleta, ale dla zdrowia polecam ograniczyć bo jedzenie mięsa na śniadanie, obiad i kolacje nie jest i nigdy nie było dla człowieka czymś naturalnym ani zdrowym

    1. Czesław mówi

      Opłaty za emisje CO2, rejestracja samochodów spalinowych też było zmyślonym zagrożeniem a dziś jest faktem

  5. Anonim mówi

    szczaw i mirabelki

  6. Logan mówi

    To, że paru idiotow, z jakiejś idiotycznej organizacji, prowokacyjnie wystawia jakąś idiotyczna tezę, nie znaczy że będziecie trawę wpieprzać. Jest to obliczone na odbiór przez miliony łatwowiernych baranów, jakich w Polsce i na świecie nie brakuje i wywołanie jak największej burzy medialnej w środowisku tych baranów. Barany się oburzają a autorzy tej prowokacji śmieją się w Kułak…..

  7. Normalna mówi

    ten co wymyśla te durne propozycje niech wogole nie je no może jednego robaczka dziennie i do ciężkiej roboty fizycznej zapraszam

  8. Czesław mówi

    Szkoda że autor nie napisał , że twórcą tego raPOrtu i pod nim się POdpisał R. Trzaskowski

  9. Czesław mówi

    Gdy [nie daj boże] do władzy dojdzie Partia Oszołomów ta od sfer niemieckich[cytat Kidawy Błońskiej] z lewicą kawiorową-rowerową, Całownią , gumofilce to lasy przekażą Brukseli ,pola uprawne zaleją by stworzyć mokradła ,zakażą jedzenia mięsa , mleka, jajek .To już lewacka religia by człowieka wykluczyć

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.