Apeluję, proszę i błagam! Zaszczepcie się…
To słowa apelu burmistrza miasta Biłgoraja, w którym zwraca się do wszystkich mieszkańców z prośbą o zaszczepienie się. Przedstawiamy całą treść apelu.
Szanowni mieszkańcy, nasi bliżsi i dalsi znajomi, sąsiedzi i Ci znani z widzenia,
Dzisiaj, 4 listopada 2021 r. padł kolejny rekord zakażeń koronawirusem (15 515) i zgonów osób chorych na COVID-19 (250). Od początku pandemii na COVID-19 zmarło w Polsce ponad 77 000 ludzi. To tyle ile liczy Konin czy Piotrków Trybunalski, albo trzy miasta wielkości Biłgoraja. Nie ma dnia, aby nie dochodziły do nas wiadomości o śmierci kolejnego mieszkańca, kolejnej bliskiej nam osoby, która przegrała walkę z COVID-19. Wystarczy przeczytać kilka klepsydr, by przekonać się, że odchodzą ludzie młodzi w wieku 30–50 lat, ludzie którzy mogliby jeszcze długo cieszyć się życiem, a nas swoją obecnością. Najtragiczniejsze jest to, że tej śmierci mogli uniknąć, ale posłuchali szarlatanów, ignorantów i oszustów zniechęcających do szczepień.
Apeluję, proszę i błagam!!!
Zaszczepcie się, zanim będzie za późno. Nie narażajcie siebie na konanie w męczarniach. Nie narażajcie swoich najbliższych na rozpacz i samotność.
Na miłość boską, nie zwlekajcie dłużej i zaszczepcie się wreszcie!
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Janusz Rosłan
Panie Burmistrzu a może Pan podać jakieś rzetelne badania naukowe potwierdzające sens pańskiej odezwy. Takich nie ma więc Pan nie poda a bez tego po prostu Pan bredzi. Szkoda że człowiek na stanowisku.
Ci co chcieli to się zaczepili i nikt ich do tego nie zmuszał, ci co nie chcieli raczej się już nie zdecydują. Najbardziej śmieszy mnie to sianie propagandy że szczepionka szkodzi i zabija, nikt was antyszepionkowcy nie zmusza do tego. Znam bardzo dużo zaszczepionych osób i nie słyszałam żeby komuś szczepionka zaszkodziła. Zresztą to czekam kiedy zostaną wprowadzone przymusowe testy dla niezaszprycowanych aby wejść do sklepu czy restauracji, oczywiście na własny koszt i leczenie szpitalne na koszt własny jak złapiecie covida mądrzy inaczej. Już widziałam takiego śmiałka w tym tygodniu przy kasie co szpanował i się głupio śmiał że maseczki nie zamierza nosić i się szczepić. Oby i jego sprawiedliwość dopadła. Przez takie zachowania ta epidemia nigdy się nie skończy co widać mocno po naszym regionie.
Dostosowując się do tonu apelu odpowiadam:
Na miłość boską! Janusz! Co się z Tobą stało człowieku przecież Ty byłeś inteligentny facet…