- Reklama -

- Reklama -

Dlaczego zalewa mieszkańców?

- Reklama -

To jeden z tematów, który był poruszany podczas wczorajszej Sesji Rady Miasta. Chodzi posesji przy ulicy Długiej, które podczas ulewnego, sierpniowego deszczu, zostały zalane przez wodę.

17 sierpnia nad Biłgorajem rozpętała się burza z ulewnym deszczem. Przez kilka minut opady były bardzo intensywne, a kanalizacja burzowa nie nadążała z odprowadzeniem wody. Wiele ulic było zalanych, a niektóre posesje podtopione. Najgorsza sytuacja była na skrzyżowaniu ulicy Długiej i Cegielnianej. Tu wytworzyło się rozlewisko, przejazd aut przez krzyżówkę był utrudniony.

Mulawa wybory do 05.04.2024

Problem ten na ul. Długiej występuje od lat. Wydawało się, że po przebudowanie ulicy, która miała miejsce kilka lat temat uda się go zniwelować. Niestety nie. O tym problemie mówił burmistrz Janusz Rosłan. – Na takie opady jakie mają czasami miejsce nie ma możliwości zaprojektowania takiej kanalizacji burzowej, która byłaby w stanie odprowadzić wody. Żaden z projektantów z którymi rozmawiałem mówi, że nie jest w stanie przewidzieć jak duże mogą być opady. Nawet zaprojektowanie kanalizacji dwukrotnie większej niż wynikałoby to ze zlewni wody nie gwarantuje, że przy tak ulewnych deszczach, trwających wprawdzie krótko, ale padających intensywnie, niestety we wszystkich miejscach w Polsce występują tego typu problemy – mówił. Dodał, że ten teren od lat jest zalewany. Mówił że w 2015 wykonana została kanalizacja, która odprowadza wodę z tego miejsca. Zastosowano tam duży przekrój kanału odwadniającego. – Jednak ilość utwardzanych, nowych placów, powoduje to, że te wody nie wsiąkają do ziemi tylko muszą być odprowadzone kanalizacją, a to jest niewystarczające – mówił.

Burmistrz mówił, że w planach przy przebudowie ul. Partyzantów jest zaprojektowanie o wiele większego kanału burzowego niż wynika to ze zlewni. Z pewnością problemu to nie rozwiąże, ale z pewnością ograniczy prawdopodobieństwo zalewania mieszkańców przy ul. Długiej.

- Reklama -

3 Komentarze
  1. Czy mówi

    Prawdziwa przyczyna problemu? – Beton. Beton na ulicy i beton w głowie urzędników. Zamiast chronić każdą zieleń, trawniki i glebę która pochlaniaja wode, drzewa absorbują wilgoć i oczyszczają powietrze to beton urzędniczy wykłada wszedzie kostkę i na pewno nie po to aby bylo „ładnie” tylko żeby kolega z Korczowa zarobił. Ten urzedniczy beton za nic ma mieszkańców i ma w d…pie że będzie kogokolwiek zalewać, dla niego tylko kasa się liczy.

  2. janke mówi

    Ha co za nieprawda, „geoportal biłograj” sie kłania gdzie można znaleźć informacje ze rura od (kratek) do studzienek to zaledwie 200 mm, tyle co daję się standardowo przy kanalizacji z jego domu rodzonego. Może trzeba zmienić projektanta ? bo w Frampolu mogli jakoś zamontować na ulicy Polnej(przy modernizacji) 500 od o kratek do studzienek.

  3. James mówi

    Witam ,
    Panie B … U , wiadomo że przekrój rur był za mały, wywaliliscie kasę na przebudowę a problem nie zniknął, więc teraz przed wyborami robicie sobie reklamę że niby się tym interesujecie.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.