Koronawirus w Biłgoraju. Potwierdzony przypadek
W powiecie biłgorajskim mamy pierwszy przypadek zachorowania na koronawirusa. Zarażonym okazał się pracownik biłgorajskiego sądu - mieszkaniec Janowa Lubelskiego.
Zarażony pacjent to pracownik Sądu Rejonowego w Biłgoraju. Do pracy dojeżdżał z Janowa Lubelskiego. Informacje potwierdza prezes biłgorajskiego sądu Zbigniew Łupina.
– Tak potwierdzam tę informację. U pracownika naszego sądu wynik próbki jest pozytywny. Wydana została już decyzja sanepidu o zamknięciu sądu oraz poddanie pracowników kwarantannie – mówi Zbigniew Łupina.
Dodaje, że pracownicy będą odbywać kwarantanne domową.
Dotychczas na terenie województwa lubelskiego odnotowano 13 zarażeń koronawirusem. Na terenie kraju jest ich 93, w tym dwie osoby zmarły. Wykonano 4414 testów na obecność koronawirusa. W ciągu ostatniej doby wykonano ich ponad 1,5 tys.
Jak udało nam się dowiedzieć miał on kontakt z osobą zarażoną z Janowa Lubelskiego.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
W budynku Sądu Rejonowego w Biłgoraju znajduje się również Prokuratura Rejonowa, która na ten moment pracuje i pełni dyżury. Aby zapobiec rozprzestrzenianie się wirusa:
Prokurator Rejonowy Anna Rębacz apeluje, aby ograniczyć osobiste wizyty w Prokuraturze Rejonowej w Biłgoraju. Przed udaniem się tam, konieczny jest kontakt telefoniczny.
Kontakt do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju: tel. 84/ 686 87 61
kogo to obchodzi?
Najbardziej dziwi mnie fakt, że sanepid zawiadomił o kwarantannie pracowników sądu i serdeczna pani poinformowała że kwarantanna dotyczy tylko pracowników ale ich rodzin już nie i oni mogą funkcjonować zupełnie normalnie czyli chodzić do pracy i dalej rozsiewać tego wirusa, no co za durnota, jak tak dalej będzie to zaraz wszyscy się tu pochorujemy
A myślicie że lekarze tak bardzo przestrzegają zasad higieny jak przyjmują pacjentów. Z lupą szukać tych doktorków co maja maski na twarzy czy rękawiczki ?
Oni tylko potrafią się zwalniać z pracy bo nie wiedzą jak siebie i innych nie zazić
Dlaczego po pierwszych podejrzeniach nie zostali objęci kwarantannie wszyscy pracownicy sądu w Biłgoraju. Odwiedzali urzędy sklepy ,banki itp
.Teraz pozostaje tylko wywiad i kolejne kwarantanny
Brawo dla głupoty, Janów Lubelski od kilku dni w kwarantannie a ten sobie jeździ. Ciekawe ilu jeszcze takich jest?
Pytanie czym jeździł, bo jeśli busami to współczuję już mieszkańcom Biłgoraja, bo to znaczy, że już się rozniosło….