15 lat pracowni plastycznej „Tęczowa malarnia”

POPRZEDNIE NASTĘPNE

Niewielkie grono młodych artystów z najstarszych grup plastycznych, pracowników placówki i kuratorkę wystawy powitała Iwona Pawlos, dyrektor MDK. W bardzo ciepłych słowach przybliżyła pracę, jaka od wielu lat toczy się w pracowni oraz wyraziła uznanie dla wielkiego zaangażowanie Anny Świcy w działania artystyczne i wychowawcze.

Nauczycielka z refleksją wspomina swoje działania: „15 lat to dużo czy mało? Podsumowanie tego okresu pracy w roli nauczycielki to całkiem spore wyzwanie. Zaczęło się to – tak naprawdę – gdy rozpoczęłam pracę w Młodzieżowym Domu Kultury. Był 1994 rok. Wtedy zajmowałam się organizacją imprez, ich wizualną stroną. Dla tych dzieci to cała wieczność. Autorzy prac mają od 12 do18 lat. Jakby nie liczyć, całe ich życie prowadzę zajęcia plastyczne. Wystawa z cyklu „Radość Tworzenia” ma już swoją kilkuletnią historię. Tegoroczna jest jednak troszkę inna. I nie chodzi tu tylko o warunki, w jakich przyszło nam żyć. Bardzo żałuję, iż nie możemy zrobić prawdziwego wernisażu, zaprosić rodziców, przyjaciół, gości oficjalnych.
Zazwyczaj była to prezentacja prac najmłodszych wychowanków pracowni. Obecna pt. „Z paletą w dłoni” skupia się na przedstawieniu ostatnich dokonań dwóch najstarszych grup młodzieżowych. Całość wyeksponowana jest na dwu piętrach MDK. Na pierwszym pokazane zostały obrazy malowane na płótnie. To portrety kobiet, w różnych ujęciach, tak jak różnią się ich twórcy. Dopełnieniem jest plansza ze zdjęciami kilkunastu dziewcząt, które opuściły już pracownię, ale wciąż są w mojej pamięci. Nad głowami papierowe paletki, zaschnięta farba. Taki ślad czasu i pracy. Obecnie wśród licznej grupy dziewcząt na zajęcia przychodzi dwóch chłopców. Na słupie ogłoszeniowym prezentowane są zdjęcia z kilkunastu przedsięwzięć artystycznych i plenerów, wernisaży, podsumowań konkursów czy warsztatów malarskich z panem Piotrem Lutyńskim, wybitnym polskim artystą.
Na drugim piętrze znajdziemy prace o różnej tematyce, w różnych technikach. Rysunek węglem – to postaci tancerek, człowieka w ruchu; pastele – ukazują fragmenty pejzaży i architektury, natomiast martwa natura to obrazy malowane farbami. I tutaj obejrzeć możemy zdjęcia wychowanków w pracowni, przy pracy, podczas wyjazdów, plenerów. Wystawa „Z paletą w dłoni” jest podkreśleniem specjalizacji pracowni, która jest konsekwencją moich osobistych zainteresowań i pasji.

PLENERY, WYSTAWY, WYJAZDY

– Wspólnie z koleżanką Ireną Oręziak-Kupczak organizowałyśmy plenery malarskie. Między innymi odbyły się one w Janowie Lubelskim, Józefowie, Krasnobrodzie. Wyjazd to wspaniała okazja nie tylko do realizacji zadań artystycznych w plenerze, ale osobistych spotkań, integracji grup.
Moje wychowanki brały także udział w wyjazdach zagranicznych do Nessebar w Bułgarii, aby podczas Festiwalu artystycznego ”SŁOŃCE – RADOŚĆ – PIĘKNO” brać udział w przepięknych i fascynujących plenerach. Tam także dziewczęta były nagradzane. Dość wspomnieć mój pierwszy wyjazd w 2013 roku. Brały w nim udział moje obecne absolwentki Paulina Węgrzyn i Karolina Kaczor. Potem jeszcze kilkakrotnie odwiedzaliśmy ten przepiękny zakątek Bułgarii. W 2019 roku kilka dziewcząt wzięło udział w wyjeździe do Grecji, gdzie mogły podziwiać krajobrazy pod samym Olimpem czy fascynujące i niesamowite Meteory. Ważną dziedziną działalności jest współpraca pomiędzy instytucjami kultury, bibliotekami, szkołami, samorządem. Przez te wszystkie lata wyjeżdżaliśmy wielokrotnie do Krakowa, gdzie oprócz zwiedzania tego przepięknego, zabytkowego miasta, dzieci i młodzież mogły zwiedzać muzea i galerie sztuki. Najważniejsze miejsca to Muzeum Narodowe w Krakowie i jego liczne oddziały – Sukiennice, Pałac Biskupa Erazma Ciołka, Kamienica Szołajskich, Europeum. Ponadto byliśmy w Muzeum Fotografii czy w Międzynarodowym Centrum Kultury. Tam mogliśmy uczestniczyć w lekcjach muzealnych, warsztatach, oprowadzaniu. Młodzi ludzie wynosili stamtąd wiedzę, umiejętność patrzenia na sztukę i przebywania w otoczeniu dzieł budujących naszą historię, wrażliwość. Ostatnim wyjazdem był pobyt w Muzeum Okręgowym w Stalowej Woli w Galerii im. Alfonsa Karpińskiego. Wiele razy przekazywałam prace na wystawy do Gminnej Biblioteki Publicznej w Aleksandrowie. Od kilku lat współpracuję z niewielkim oddziałem Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Biłgoraju, gdzie prezentowane są prace moich wychowanków. Nie zabrakło także wystaw prezentowanych w salach Biłgorajskiego Centrum Kultury. W salach naszej placówki corocznie organizuję wystawy prac plastycznych – większe, które są podsumowaniem pewnego etapu działalności, i mniejsze, gdzie dzielimy się z publicznością efektami pracy twórczej. To prezentacje okazjonalne, świąteczne, pokazujące rozwój dzieci, stosowanie nowych technik. Po każdym plenerowym wyjeździe dzielimy się także efektami naszej pracy. Bo trzeba podkreślić, że nauczycielki tworzą wspólnie z podopiecznymi. W tym czasie starałam się także promować młode talenty. Taką inicjatywę podjęłam jeszcze w poprzedniej siedzibie MDK przy ul. Nadstawnej. Swoje prace prezentowały podczas wystaw indywidualnych: Anna Pędziwiatr, Marta Sołoducha, Martyna Kniaziowska, Karolina Kaczor, a ostatnio miałam przyjemność prezentować prace Magdy Czop. W ramach wystaw młodzieżowych wystawiane były obrazy Gabrieli Tutki, Agnieszki Kaczor – wspomina Anna Świca. 

OSIĄGNIĘCIA

– Gdyby wyliczać osiągnięcia byłoby ich całkiem sporo. Nie jestem w tym momencie w stanie wyliczać wszystkiego. Ograniczę się do kilku, w większości z ostatnich 5 lat. Ten czas to dla mnie wiele wyzwań, ale i zrealizowanych, i dostrzeżonych przedsięwzięć. Jako nauczyciel otrzymałam w tym czasie Nagrodę Lubelskiego Kuratora Oświaty (2016), Nagrodę Starosty Biłgorajskiego (2019), nagrodę Dyrektora. Nagrody starosty Biłgorajskiego otrzymują co roku młodzi artyści, którzy odnieśli największe sukcesy.
Moim podopiecznym z pracowni Tęczowa Malarnia Burmistrz Miasta Biłgoraj przyznał nagrodę za wybitne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury z okazji podsumowania roku 2018 w Kulturze, Sporcie i Działalności Społecznej. Indywidualnie taką nagrodę zdobyły dwie wychowanki Karolina Kaczor i Weronika Kuziak za 2016 rok. Bardzo sobie cenię nagrodę dla placówki, którą otrzymałam w Toruniu w 2018 roku. Rokrocznie Muzeum Okręgowe w Toruniu organizuje Międzynarodowe Spotkania Artystyczne pn. „Moja Przygoda w Muzeum”. Sukcesy artystyczne moich wychowanków przełożyły się także na przyznanie przez jury konkursu nagrody dla Instytucji za kreację nowatorskich rozwiązań artystycznych i wybitne osiągnięcia w procesie edukacji kulturalnej dzieci i młodzieży. Nagrodę w postaci statuetki ze szkła i ceramiki mogłam osobiście odebrać podczas uroczystego wernisażu i podsumowania konkursu. Ta nagroda była i jest dla mnie wyjątkowym wyróżnieniem. Na arenie międzynarodowej, ogólnopolskiej, wojewódzkiej czy lokalnej dzieci i młodzież otrzymywały najwyższe laury. Kilkakrotnie były to złote, srebrne czy brązowe medale w Międzynarodowych konkursach organizowanych przez firmę Pentel w Japonii. Do organizowanych w Polsce, ale z bardzo dużą ilością nadsyłanych prac – często jest od kilku do kilkunastu tysięcy, zaliczyć można Międzynarodowy Konkurs „Tęczowy Kalendarz”. Nagrody w postaci kartek w kalendarzu zdobywali tam m.in. Joanna Skubisz, Katarzyna Sudoł, Ewa Król, Krzysztof Szymaniak. Konkurs odbywa się w Tychach. Innym jest konkurs poświęcony corocznie twórczości innego artysty, który organizuje MDK w Rybniku. W roku 2020 w XVI Międzynarodowym Konkursie Plastycznym „MARC CHAGALL – BŁĘKITNA PODRÓŻ” nagrodę zdobyła praca Patrycji Różańskiej. Zapraszam państwa do oglądania relacji o działaniach i sukcesach Pracowni na naszej stronie internetowej i w mediach lokalnych. Tam informacje podawane są na bieżąco – zachęca Anna Świca. 

ABSOLWENCI

Młodzi ludzie, nawet jeśli posiadają talent plastyczny, nie zawsze wiążą swoją przyszłość z tą dziedziną, realizują się w różnych dyscyplinach, nie zawsze w kierunkach artystycznych. Zostają informatykami, lekarzami, studiują ekonomię. Jednak wśród tych, którzy poświęcają się sztuce, jest m.in. Paulina Węgrzyn. W roku ubiegłym ukończyła Wydział Konserwacji Zabytków na ASP w Krakowie, a nową studentką, ale uczelni toruńskiej jest Magda Czop. Karolina Kaczor studiuje w Rzeszowie, jest studentką kosmetologii, Aleksandra Farion studiuje architekturę, w tym samym kierunku kształciła się Agnieszka Kaczor. Marta Maksymiec została grafikiem, podobnie jak Katarzyna Maciocha. Z okazji jubileuszu Pracowni cztery z nich przesłały króciutkie filmiki, zachęcamy do ich obejrzenia.

Wystawa zaprezentowana zostanie w formie on-line, podobnie jak i relacja z otwarcia wystawy.