- Reklama -

- Reklama -

Żyję w lesie, jem jagody i grzyby… – wyznaje 100-letnia Maria Fedak

W niedzielę 10 kwietnia br. swoje setne urodziny świętowała pani Maria Fedak, mieszkanka gminy Księżpol. Solenizantka zdradziła sekret na długowieczność.

- Reklama -

Maria Fedak urodziła się 2 kwietnia 1922 r. w Płusach, tam też spędziła dzieciństwo i młodzieńcze lata. Po wojnie wraz z rodziną przeniosła się do Markowicz. Całe życie pracowała, prowadząc rodzinne gospodarstwo rolne, założyła rodzinę, wychowała syna oraz doczekała się trzech wnuków i sześcioro prawnuków.
Życzenia stulatce, oprócz najbliższych, składał wójt gminy Księżpol Jarosław Piskorski, kierownik Oddziału Terenowego KRUS w Biłgoraju Jan Rój, proboszcz Parafii Prawosławnej św. Jerzego w Biłgoraju ks. Korneliusz Wilkiel. List gratulacyjny do szanownej jubilatki skierował także prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
Zebrani gratulowali pani Marii tak pięknej rocznicy, życząc kolejnych długich lat życia. Jubilatka cieszy się bardzo dobrym zdrowiem i kondycją, porusza się samodzielnie, czyta gazety i książki bez okularów oraz ma bardzo dobrą pamięć. Zdradzając sekret na długowieczność, powiedziała, że żyje w lesie, je jagody i grzyby.
Był także jubileuszowy tort oraz wyśpiewane życzenia „Niech żyje nam, niech żyje nam, niech żyje długie lata”.
GOK Księżpol

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.