- Reklama -

- Reklama -

100% frekwencji w szkole przez 8 lat

Za kilka dni uczniowie w całej Polsce wrócą z wakacji do szkół. Większość bardzo chętnie nie poszłaby na lekcje. Jednak uczennice z Babic udowodniły, że można chodzić do szkoły 7 a nawet 8 lat bez dnia przerwy w nauce.

- Reklama -

Czy da się codziennie chodzić do szkoły? Na to pytanie bardzo dobrze odpowiedziały dwie uczennice ze Szkoły Podstawowej im. Prymasa Tysiąclecia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w Babicach. Kinga i Marlena, absolwentki szkoły pokazały, że można nie opuścić ani jednej godziny lekcyjnej przez 7 a nawet 8 lat nauki.

–  Rzadko zdarza się uczeń, który utrzyma 100% frekwencję przez jeden rok szkolny, więc uważam, że na szczególną pochwałę zasługują uczennice z tak wysoką frekwencją przez wszystkie lata nauki w szkole podstawowej – odpowiada wychowawczyni klasy Ewelina Gargula. – Jestem również dumna z rówieśników z klasy dziewczynek, którzy wspierali je, a nie demotywowali. Życzę im wielu innych sukcesów na dalszej drodze edukacji – dodaje. 

Mulawa wybory do 05.04.2024

Nie obyło się również bez nagród. Uczennice za swoją wzorową i godną naśladowania postawę zostały szczególnie nagrodzone. Kinga – za 8 lat 100% frekwencji otrzymała pochwałę oraz nagrodę książkową od Kuratorium Oświaty. Ponadto dzięki staraniom wychowawczyni klasy otrzymały nie tylko dyplomy i nagrody książkowe. Specjalną nagrodą był voucher na lot samolotem w firmie Air Res Aviation w Rzeszowie oraz voucher na park wodny w Biszczy.

Obie dziewczynki są przykładem na to, że warto chodzić na każdą lekcję. Teraz przed nimi jeszcze trudniejsze wyzwanie: utrzymać tak dobry wynik w szkole średniej, którą zaczynają wraz z pierwszym dzwonkiem 2 września. 

- Reklama -

1 komentarz
  1. Noni mówi

    moja córka też przez 8 lat nie opuściła ani jednego dnia w szkole w lubelskim powiat Tomaszow lubelski i nic nie dostała tylko jak co roku ksiazke ale nie od kuratorium oświaty tylko od pani dyrektor

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.