- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Życie zawodowe poświęciła szkole (FOTO)

- Reklama -

Barbara Obszańska w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących pracowała 42 lata, w tym 10 lat na stanowisku zastępcy dyrektora, a 24 lata na stanowisku dyrektora. W piątek, 24 czerwca, podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego odbyło się również uroczyste pożegnanie Barbary Obszańskiej. Były podziękowania, kwiaty oraz życzenia zdrowia, szczęścia i realizowania życiowych pasji.
– Całe swoje życie zawodowe poświęciła dla tej szkoły. Miałem możliwość przyglądania się temu ostatniemu etapowi jej pracy. Mam refleksje, jak ta szkoła wyglądała 10 lat temu i jak wygląda dziś, jakie są to dokonania – mówił starosta Marian Tokarski. Dodał, że dyrektor Barbara Obszańska dokonała ogromnego wysiłku, troszcząc się o szkołę. Przypomniał, że była odznaczana m.in. Medalem Komisji Edukacji Narodowej, otrzymała nagrodę ministra, kuratora, starosty. Odznaczona została Brązowym Krzyżem Zasługi, medalem prezydenta za długoletnią pracę. – To świadczy o tym, jaką rolę wykonywała i jak ją czuła. Widać, jak zmieniała się szkoła – mówił. Podziękował pani dyrektor za ogromną pracę, wysiłek oraz wzorową współpracę. Starosta wręczył Barbarze Obszańskiej nagrodę starosty oraz wystąpił z wnioskiem o nagrodę kuratora. Życzył wykorzystania wolniejszego czasu do zrealizowania pomysłów i planów.
W imieniu dyrektorów szkół kilka słów powiedział Jan Koman. Podziękował za przyjaźń, życzliwość i kompetencje. Podkreślał, że współpraca była miła i kompetentna.
Beata Zając, przewodnicząca Rady Rodziców, podziękowała w imieniu rodziców. – Wszyscy rodzice z całego serca pragną podziękować za wieloletnie zaangażowanie w edukację i wychowanie. Trudno znaleźć słowa, którymi możemy wyrazić naszą wdzięczność. Składamy podziękowania za lata pracy i poświęcenie, za serce i miłość, jaką pani dyrektor wniosła do szkoły, za to, że w każdej chwili mogliśmy liczyć na wsparcie i pomoc. Dziękujemy za każde słowo, mądrość i otwarte serce – mówiła.
Wicedyrektor Irena Jaskuła składała podziękowania w imieniu Rady Pedagogicznej. Swoje przemówienie rozpoczęła cytatem Władysława Stanisława Reymonta: „Żyć to działać, to rozlewać po świecie talent, energię, uczucie; pomagać w czasie teraźniejszym pokoleniom przyszłym”. – Dziękujemy za wzorową, długoletnią pracę, za trud włożony w wykształcenie wielu pokoleń. Efekty pani pracy na stanowisku dyrektora budzą szacunek i powszechne uznanie. Jest i zawsze będzie pani nierozłącznie związana z historią szkoły – mówiła. Dodała, że w ciągu 24 lat pełnienia przez Barbarę Obszańską funkcji dyrektora szkoła systematycznie zmieniała swoje oblicze. Zwiększała się liczba klas, powstawały nowe kierunki kształcenia, przybywało nauczycieli i uczniów. Szkoła wypiękniała i wzbogaciła się jej baza dydaktyczna. Mówiła, że dyrektor jest dobrym organizatorem, jest skuteczna w swoich działaniach. – Przez wszystkie lata przekazywała nam pani, z jaką odpowiedzialnością i zaangażowaniem należy kierować szkołą, zawsze mając na uwadze dobro uczniów i wszystkich nauczycieli, i pracowników szkoły. Starała się pani jak najlepiej przekazywać wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania zadań opiekuńczych, dydaktycznych i wychowawczych spoczywających na szkole – mówiła. Dodała, że dyrektor zawsze dużo wymagała od innych, ale także od siebie. – Cieszyły ją sukcesy uczniów oraz nauczycieli. Wspierała wszystkich potrzebujących. Dla każdego miała czas i dobrą radę. Martwiła się niepowodzeniami i skutecznie pomagała je pokonywać. Perfekcyjnie planowała działania i perfekcyjnie je realizowała. Z oddaniem budowała wizerunek szkoły w środowisku – podkreśliła Irena Jaskuła. Życzyła realizacji marzeń i radości. – Chcielibyśmy, aby w pamięci pani dyrektor pozostali ludzie i zdarzenia związane z historią tej szkoły, aby były to wyłącznie dobre wspomnienia –dodała.
Uczniowie dziękowali za wieloletnie zaangażowanie w pracę. – Przez wiele lat kierowała pani naszą szkołą i podejmowała wiele ważnych i na pewno trudnych decyzji. To dzięki pani dyrektor nasza szkoła jest piękna. Dziękujemy za każdy dzień spędzony z nami, chociaż wiemy, że czasami nie było łatwo – mówili. Dziękowali za cierpliwość i wyrozumiałość, za to, że dyrektor pomagała im w trudnych chwilach i że czuli się bezpiecznie. – Dziękujemy za uśmiech, dobre słowa i wiedzę. Dziękujemy za mądre i ciekawe lekcje, wycieczki, konkursy, akademie. Wszystko to niech splata się w piękne wspomnienia, które będą towarzyszyć pani na zasłużonej emeryturze – dodali.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.